Dopadło i mnie :/ Telefon był naładowany, zresetował się, zawiesił i wyłączył. Nie da się go już naładiwać a jak wyjmę baterię na kilka minut, włożę z powrotemto odpali, jest logo lg i się wyłącza. Mam niestety odblokowany bootlooader i jak w serwisie wyjmą baterię, włożą, włączą telefon to nadal będzie napis że mam go odblokowanego :/
Jak myślicie czy będą się bawić baterią? Jest jakas szansa że telefon naprawią?