Bardzo dużo typowych kamer ma stabilizację elektroniczną. O dziwo podczas nagrywania filmów sprawuje się dużo lepiej niż przy zdjęciach. EIS złą sławę zawdzięcza właśnie pakowaniu jej do aparatów - przy pojedynczych klatkach niewiele to daje, ale algorytm dla weielu klatek na sekundę ma już niezłe pole do popisu żeby ulepszyć sprawę.
Optyczna stabilizacja ma za zadanie trzymać matrycę nieruchomo względem sceny żeby nie rozmazał się obraz przy słabym świetle - zauważcie jednak, że obraz z video jest prawie cały czas rozmazany na stop klatce, nawet na profesjonalnych filmach - to dopiero w ruchu wszystko wraca do ostrości. Generalnie jest wiec ważniejsze, żeby wykadrować obraz i trzymać pionowo linie (cyfrowo obracając obrazem przeciwnie do ruchu ręki) niż fizycznie kompensować ruchy matrycą.
PS. Ale oczywiście brakuje mi IOS z G4 - częściej robię foty więc wolałbym optykę, co prawda naprawdę rzadko wychodzą mi rozmazane na 6P (też mnie to zdziwiło, bo bałem się braku stabilizacji i nie wierzyłem w to co google opowiadało, że ten aparat nie będzie tego wymagał - ale jednak jest ok). Nie zmienia to faktu, że z IOS na bank było by jeszcze lepiej przy słabszym świetle.