Hej, siemka. Ostatnio doszedłem do wniosku, że chciałbym zmienić mojego iPhone 5s na coś większego. Zapoznałem się z obecnymi flagowcami i pojawił się dylemat. Wybieram między Galaxy s7 edge a iPhone 6s plus 64gb.
Za iPhone przemawia:
iOS który mimo tego, że jestem systemem zamkniętym strasznie przypadł mi do gustu. Wszystko wydaje się być proste i przemyślane.
Oczywiście desing - tego nie mogę odmówić produktowi Apple. Nie licząc 'fug' antenowych.
3d touch.
Live photo.
Touch ID.
Przełącznik wyciszania.
Safari - mimo trudnych początków i prostoty przeglądarka ta przypadła mi do gustu.
Długi czas wspierania przez Apple - aktualizacje iOS.
Za Samsungiem:
Wyświetlacz, fajna rozdzielczość, amoled, zakrzywiony - więcej nie trzeba dodawać.
Także desing.
Karty pamięci - fajna sprawa, ale dla mnie nie jest to konieczność.
Aparat, stabilizacja obrazu, więcej możliwości konfigurowania, filtry itd.
Widgety, motywy oraz inne możliwości personalizacji.
Ładowanie bezprzewodowe, szybkie ładowanie.
Wodoszczelność i odporność na pył - bardzo ale to bardzo przydatna sprawa.
Microusb, łatwiej znaleźć ładowarkę w razie czego - ostatnio wyjeżdżając zapomniałem ładowarki do iPhone i był spory problem. Skończyło się na kupnie kabla. -_-
Z tego co wyczytałem lepsza bateria.
Dioda powiadomień - mimo upływu czasu dalej mi brakuje tego po przesiadce z Galaxy s4.
Przeciw iPhone:
Odnoszę wrażenie, że nie mimo kilku bajerów wypisanych wyżej w dłuższym użytkowaniu nie poczuję różnicy z przesiadki, bo iOS to jednak lekko nudny system - powiedziałbym, że to cena niezawodności.
Brak odporności na wodę i pył.
Brak kart pamięci - ale to jestem w stanie przeżyć.
Brak możliwości personalizacji.
Wyświetlacz - gorsza rozdzielczość, wolałbym coś więcej niż FHD we flagowcu.
Przeciw Samsungowi: Głównie to android - nie mam zaufania do tego systemu. Nie wiadomo przez jaki czas liczyć na wsparcie, aktualizacje. Do tego brak kilku fajnych funkcji z iOS typu ustawianie jaka apka jakie powiadomienia może robić itp. (tutaj ręki sobie nie dam uciąć, ale wydaje mi się, że nie ma tego). Dużo śmieci w sklepie, z racji tego, że jest go więcej na rynku to większa szansa na złapanie jakiegoś złośliwego kodu. Nie wiem także jak działa czytnik linii (byłbym wdzięczy jeżeli posiadacze tego telefonu wypowiedzieliby się na ten temat, jak często nie udaje się odblokować, jak jest z mokrą ręką itd)
I to raczej tyle - powiem szczerze, że jeszcze nigdy tyle nie głowiłem się nad wyborem telefonu, ale to pewnie stąd, że suma jaką trzeba zapłacić jest spora a iOS uzależnia xD