W południowej Polsce już potrafił robić krzaczki. Przykładowo raz miałem taką sytuację, że za oknem świeciło słońce, zachmurzenie umiarkowane a yr.no twierdziło, że pada deszcz. Rozumiem, że można się pomylić z prognozą ale już jak się nie umie przyznać do błędu to coś jest nie tak. Może to był jednorazowy błąd, skoro mówisz, że jest taki dobry to się chyba z ciekawości przyjrzę.