Teoretycznie Pani powinna uznać pierwszy Twój opis zdarzenia jako najważniejszy i jedyny lecz jeśli to było w ciągu jednej rozmowy i krótkim bardzo czasie i w dodatku potwierdziłeś, że się pomyliłeś i podałeś poprawną datę kolejną (co prawda to była pomyłka w nazwie miesiąca) możesz walczyć i uzasadnić to tym że byłeś w stresie itp... że nie znasz nazw miesięcy itp... w końcu nie masz takiego obowiązku 😃 wiem brzmi głupio ale tonący brzytwy się chwyta. Generalnie na dwoje babka wróżyła, jak masz dobrą "bajerę" i trafisz na sympatyczną osobę to jak najbardziej to załatwisz. Jednak osoby zatrudnione do takich zadań są nastawione na to by z możliwie błahej przyczyny odrzucić Twoje zgłoszenie.
Natomiast jeśli to były dwie rozmowy telefoniczne na przestrzeni jakiegoś czasu to Twoje drugie zeznania nie powinny być brane w ogóle pod uwagę i tutaj bym się kłócił i podważył kompetencje tej Pani jeśli przyjmuje wszystko co się jej mówi. Zadzwoń trzeci raz i znów zmień zeznania 😉 .... żart....
a tak w ogóle to jak dzwonisz to mówisz, że to miało miejsce najpóźniej "WCZORAJ" a nie wymyślasz daty i robisz sobie pod górkę... zupełnie bez sensu i teraz masz tego przykład.
Jeśli z czegoś rezygnujesz to na pewno to już nie obowiązuje.
A teraz moja sprawa:
W OWU napisane jest:
"15) Uszkodzenie – uszkodzenie mechaniczne wyświetlacza lub ekranu Urządzenia, polegające na jego stłuczeniu lub pęknięciu, lub innym naruszeniu struktury wyświetlacza lub ekranu wymagające Naprawy w celu przywrócenia jego stanu pierwotnego;"
W mojej opinii naruszeniem struktury wyświetlacza jest np. głęboka rysa którą widać w każdych warunkach i która przeszkadza w prawidłowym odczytywaniu informacji z wyświetlacza. Powstała np. w skutek nieumyślnego uderzenia telefonu o chodnik. Np przy wysiadaniu z samochodu telefon wypada z kieszeni.
Wszystkie warunki do naprawy takiego wyświetlacza wg. mnie są spełnione. (nieumyślne uszkodzenie, naruszona struktura ekranu) Więc niekoniecznie musi on być zbity, stłuczony, pęknięty... ??