mam problem z google+...w sumie na nic nie przydaje mi się to cholerstwo, ale jest w telefonie i nie chce się usunąć
Najprostszym sposobem na wydłużenie działania telefonu jest po prostu odinstalowanie Google+ i pozostawienie wersji fabrycznej
O co chodzi w tym Google+. U mnie ta aplikacja jest na wykazie, ale w ogóle nie działa, nie jest wykazywana na liście wykorzystania baterii. Więc w czym jest problem z tym zużywaniem baterii przez G+
Jeżeli ta aplikacja nie ma powiązania z kontem Google+ w internecie, to przecież się nie uaktywnia w telefonie.
Tutaj jest chyba prosta i bezpośrednia zależność. Jeżeli masz na swoim koncie internetowym utworzone Google+ no to automatycznie synchronizuje się ze smartfonem.
Jeżeli nie masz G+ na swoim koncie internetowym, to aplikacja w telefonie jest martwa.
Trzeciego wyjścia po prostu nie ma.
Zresztą sam przed chwilą odinstalowałem G+ ze smartfona (mam odblokowany czy jak to tam zwał) i nie zauważyłem żeby coś się w związku z tym wydarzyło w kwestii funkcjonowania smartfonu.
Google próbuje prowadzić użytkowników jak "ciemny lud" swoimi obmyślonymi ścieżkami biznesowymi, no i to się im w większości udaje, bo ludzie posłusznie postępują tak, jak Google od nich tego oczekuje. Dokładnie to jest tak, że Google oczekują wchodzenia coraz głębiej w inwigilację, ale też i sprytnie przekupują dla siebie. G+ to ładna i funkcjonalna galeria/magazyn zdjęć. Ale za to MUSISZ przystać na a'la fejsbukowy panel społecznościowy, no i wciągnięcie w to swojego smartfona. Teraz jednak google poszły dalej i karzą użytkowników za niesubordynację. NIe chcesz dać sobie wszczepić w mozg czipa G+ to odbieramy ci możliwość oceniania w sklepie google.
To jest tak, że albo google korzystają z pomysłów pisarzy s-f, albo pisarze s-f trafnie przewidują pewne działania cybernetycznych totalitaryzmów. Kto próbuje dokonywać świadomego i celowego wyboru usług - nie jest pożądanym klientem globalnej korporacji :-/