Hej,
kupiłem razem z moim S7 kartę 64GB Samsung Evo. I nigdy nie mogę tej karty załadować powyżej ok 30 GB, bo w końcu "coś" się dzieje i telefon wymaga aby ją sformatować.
Komputer tak samo. Próbowałem kopać się z programami do odzyskiwania danych, ale te tak samo rozkładają ręce.
Szczęśliwie jestem zgodnie z filozofią "Ludzie dzielą się na dwie grupy, tych co robią backup i tych co będą robili backup", należę do tej pierwszej grupy, ale jest to strasznie wkurzające jak już drugi raz, ponad 25GB danych idzie w ... nicość.
Moje pytanie brzmi - czy jest to wina uszkodzonej karty czy jest to wina (nie daj boże) telefonu?
Póki co testowo wstawiłem swoją starą 32GB i zobaczymy co ona na to.