Tak sobie czytam kolegów i po raz kolejny dochodzę do wniosku, że nasza S5 nie ma godnego zastępcy. Serio, nie jest to powiedziane na wyrost. Poza metryką czego brakuje temu telefonu?;) Ekran brzytwa, karciochy pamięciochy, wodoszczebelność, wymienna bateria, wydajność, płynność działania - wszystko jest. Może i wizualnie nie podoba mi się MM, ale to szczegół który nie umniejsza fajności tego urządzenia. Widzę, że większość kolegów nie zamierza porzucać Samsunga, mimo afery z egzemplarzami dla ISIS co to w normalny świat poszły. Co w zamian? S6 - brak kart pamięci. S7 - ma wszystko to samo co S5 (no może lepsze szybsze)ale baterii nie wymienisz, a w codziennym użytkowaniu ciężko tą różnicę prędkości pewnie zauważyć (tak sądzę, zbyt krótko się S7 bawiłem). Czekamy na S8, który będzie miał cuda na kiju, a zapewne i wbudowaną pralkę model na rynki wschodnie dostanie. Ale znów kupę kasy trzeba dać, żeby chwilę się nacieszyć a potem stwierdzić że to tylko telefon i zupy nam nie ugotuje. Oczywiście coś tam nowego dodadzą, aparat może lepszy, ale przecież w S5 mamy aparat rewelacyjny. Mój Lumix leży w szafce i nie pamiętam kiedy go używałem, a zdjęć trzaskam setkami.
Osobiście mam nadzieję, że mój egzemplarz będzie działał jeszcze długo - swój kupiłem nieco ponad rok temu, ale jeśli padnie bateria to kupię nową. Jeśli cały fon - to będzie to albo Samsung z serii A, albo LG albo nie wiem. Dużo teraz jest chińczyków, jest francuskie Wiko, angielskie Kazamy ale jednak Samsung to Samsung.