Cześć,
od 8 lat jestem w Playu i zawsze mnie ta sieć denerwowała, ale miała coś, co zawsze mnie przy niej trzymało. Najpierw cena, później no limit, teraz pakiet LTE 100GBco miesiąc.
Mimo to drażnią mnie problemy z zasięgiem, pakiet netu tylko w LTE, bardzo różnie działający internet.
W tej chwili trzyma mnie tym abonamencie pakiet 100gb, za który płacę 18 zł miesięcznie. Co prawda tylko w LTE, ale 99% czasu jestem w jego zasięgu, więc tego nie odczuwam.
Istotne dla mnie parametry:
abonament
do 70 zł miesięcznie
nielimitowane rozmowy, smsy, mmsy, rozmowy na stacjonarne
pakiet internetu przynajmniej 40GB. Czasem zużywam w miesiącu 5GB, czasem 55GB. 40 to takie bezpieczne minimum u mnie.
pakiet internetowy wspólny dla 3G/LTE
fajnie, gdyby działało LTE-A. Play rozpieszcza pod tym względem - we Wrocławiu jest już w bardzo dużej ilości miejsc, a transfery powyżej 100mbps to norma.
fajnie, gdyby był jakiś skromny pakiet internetu w UE albo możliwość taniego dokupienia, np paczka 500mb za 20 zł. W play net w UE jest bardzo drogi i nieopłacalny, a zdarza mi się być w krajach UE kilkanaście razy w roku.
nieistotne są ceny roamingu poza Europą - jestem poza UE max raz w roku i zawsze kupuję jakiś lokalny SIM
preferowana kolejność PLUS -> T-Mob -> Orange
oferta bez telefonu - mam swój
W sumie wszystko rozbija się o pakiet internetu. W każdej sieci z pocałowaniem ręki znajdę nolimit do 40 zł, ale problem jest z netem. W Plusie abonament za 70 zł to marne 10GB neta, co przy 100GB w Play jest wręcz śmieszne. T-Mob nigdy nie miałem, ale z czasów ERY mam dobre wspomnienia. Orange za to miałem przed Playem, tzn. jakieś 10 lat temu i uciekłem od nich w popłochu, bo żaden inny telekom nie dał mi w kość tak jak oni i z tego co wiem to wiele się nie zmieniło.
W Playu cenię sobie też to, że nie mam żadnych gównianych usług typu granie na czekanie i inny szajs, który trzeba ręcznie wyłączyć. Zasady abo są jasne i oczywiste, nie ma żadnych kretyńskich nazw usług, wybierania 10 magicznych numerów i jakichkolwiek aktywacji czegokolwiek. Po prostu płacę od 4 lat te 70 zł co miesiąc, mam wszystko no limit, 100 GB (a może nawet 200 GB, nie jestem pewien) internetu i niczym się nie przejmuję. Od 8 lat nie dostałem ani jednegoSMSa od operatora,ani jednegoSMSa z reklamą, po prostu wszystko jest perfekt.
Dlaczego chcę zmienić? Różnie bywa z zasięgiem, pakiet 100 GB mam tylko w LTE (poza tym 4GB w 3G), kiepski internet 3G/H, drogi internet w UE.
Czy ktoś miał podobny dylemat? Będę wdzięczny za rady.