Mnie dziś rano, zaszła jakaś dziwna sprawa z zegarkiem i telefonem ?.
Przed wyjściem do pracy, miałem note 4 załadowanego na full, do tego Gear3 miał jakieś 46% baterii. (spałem 3 raz z tym zegarkiem)
Gdy dojechałem do pracy i zasiadłem do kompa, z ciekawości sprawdzam powiadomienia na zegarku a tam 27% .... w 57minut baterii uleciało w kosmos. W dodatku coś grzało mi w fonie, a tam 74% baterii i tak samo jak w Gear3 taki i w note zjadało baterię w 57 minut, w zastraszającym tempie. Sprawdzam w note co ją zjada a wusługach "com.samsung.accessory.framework" 9% 280mAh od "Galaxy Wearable" , nie mogłem ubić tego procesu. Zrestartowałem Gear3 i Note, dodatkowo notkę podładowałem powerbankiem do 100% z marnym rezultatem, bo w godzinę miałem ten sam stan baterii jak przed awaryjnym ładowaniem. W Gear uruchomiłem oszczędzanie baterii, i z 17% do 8% wytrzymał jakieś 8,5 godziny