Witam.
Ostanio, że tak to określę, dałem zrobić się w balona.
Przeglądam sobie Facebooka i zainteresował mnie link pod tytułem "najdroższe samocchody świata".
Klikam dalej, dalej ... i nie zauważyłem, że zamiast kolejnego przycisku dalej była akceptacja na usługi w jakiejś niemieckiej firmie, która wysyła jakieś gówniane smsy 11 zł każdy.
Samo to, że musiałem zapłacić za jednego sms (bo dezaktywowałem usługę) jakoś mnie nie ruszył. Bardziej mnie zaciekawiło w jaki sposób klikając w przycisk w przeglądarce po 10 sekundach otrzymałem sms potwierdzający włączenie usługi. Przeglądarka nie ma uprawnień do wysyłąnia jakichkolwiek smsów, czyli prawdopodobnie jakoś przez Facebooka musiało to przejść. Najlepsze jest to, że znalazłem tę stronę, która udostępniłą ten post, ale nic na niej nie było.