Widocznie to był jakiś zbieg okoliczności z tą apką. U mnie rozwiązało problem, może jest jeszcze jakaś inna apka niekompatybilna z MM, która powoduje takie efekty. Od kiedy NoLED wywaliłem, a jest to stara i dawno nieaktualizowana wersja, to identyczny efekt jak na zdjęciu znikł i już nie mam tego od kilku miesięcy. Zaznaczam, że wipe robiłem tylko po dembrandingu KK 4.4 z Orange do XEO, reszta aktualizacji do LP i MM po OTA i wszystko śmiga. Ten efekt na wyświetlaczu pojawił się właśnie po aktualizacji do MM i po instalacji NoLED. Może posiadasz jakąś inną apkę o podobnym działaniu, która nie była aktualizowana pod MM. Uszkodzenie sprzętowe byłoby raczej trwałe i nie znikałoby po wygaszeniu ekranu czy restarcie, więc to pewnie kwestia programowa jak u mnie.
Jak mi się to pierwszy raz pojawiło to myślałem, że telefon szlag już trafia, ale dwa wygaszenia ekranu i wróciło do normy. Jeszcze miałem podejrzenie co do złego spasowania z lewej strony ekranu, bo patrząc pod światło przy przycisku głośności, ekran jest lekko wklęśnięty przy samym brzegu, że nawet szkło hartowane nie chce dolegać i po jakimś czasie się odkleja. Ale to znów przy ściszaniu czy podgłośnieniu miałbym te efekty, a nic takiego się nie dzieje.