Witajcie !
Mam nadzieję, że ktoś mi tutaj pomoże.. postaram się opisać mój problem..
Otóż..kupiłemGalaxy S6 z drugiej ręki, który pochodził z UK - sprawdziłem i faktycznie, nie był kradzione też, ale nic wiecej nie wiedziałem, telefon super zadbany, wszystko okej.
Byłem świadomy ze telefon nie jest wyposażony w najbardziej pojemna baterie świata, przy użytkowaniu schodzila dość szybko, ale też podekscytowany ciągle coś robiłem - myślę ma prawo. Jednak wszystko zaczęło się następnego dnia. Zostawiłem go wieczorem naładowanego do 100% o godz 23 dołączyłem od ładowarki, wstaje o 9 patrzę a z pełnej baterii zostało 72 % gdzie telefon leżał nikt z niego nie korzystał.. myślę.. hm zostawiłem włączone wi fi -widziałem że aktualizował aplikacje z marketu.. jednak kolejnego dnia wyłączyłem wszystko wifi GPS itd rano.... 76 pro... myślę coś nie tak.. kolejny dzień na noc w ultra safe mode... też spadło ponad 20%.. mówię coś nie tak.. patrzę w ustawieniach co mi tak drenuje baterie - "czuwanie sieci" myślę hm.. zasięg mam dobry. Tel został w trybie 2G, zostawiłem go w trybie offline na noc.. TO SAMO ! - Wtedy "System Android" pobierał energię.. mówię sobie.. reset do fabryki.. nic.. wgranie nowego softu odinem nic... (próbowałem jedno i 4plikowcem - przy okazji zmieniło mi się csc.. ) myślę no pięknie, telefon pewnie był na wystawie ciągle podłączony do ładowarki i szlag baterie trafił... Wymieniłem baterie i to samo... wgrałem XEF z nougatem. To samo.. nie mam już pomysłów..
(Tak korzystałem z apk które sprawdzają co drenuje baterie - te same wartosci)
Trochę się rozpisałem ale chciałem żeby wszystko było wyjaśnione.
Dodam, że sprawdziłem z telefonem znajomych. U nich przez noc z tymi samymi ustawieniami schodzi 2-3 % baterii..
ktoś jakieś pomysły? Pomoże?
Pozdrawiam serdecznie,
Mikołaj