Pastwienia się nad automatem ciąg dalszy. Nie trzeba korzystać z trybu profesjonalnego, czasami wystarczy zrobić kilka zdjęć pod rząd by każde wyszło inaczej. Temat mało porywający, ale poniżej są dwa zdjęcia wykonane w odstępie kilku sekund:
Spoiler
Spoiler
Pierwsze - przepalone, zaniebieszczone (poruszone - moja wina). Drugie - praktycznie idealne, tak wiernego odwzorowania kolorów jeszcze w tym aparacie nie widziałem.