Wiesz co... Mają trochę racji. Nawet więcej niż trochę. Gość (żaden oszust, kupowałem u niego kilka telefonów, wszystkie działają prawidłowo po zainstalowaniu systemu na czysto,bo jak pisałem,on mimo wszystko lubi wgrać coś syfiastego, a Miui samo w sobie może działać źle) pisze Cijaki jest koszt wysyłki (w czym ma rację, Ty sam musisz wysłać do niego telefon), daje Ci inne rozwiązanie problemu, my tutaj piszemy Ci od 2 tygodni co zrobić... Ale Ty nie słuchasz nikogo, tylko się żalisz jaki to świat i telefon jest zły. Po co to wszystko? Chcesz coś komuś udowodnić?