Witam, wczoraj mój miesięczny galaxy s5 został zamoczony w wodzie do połowy od strony wejścia na słuchawki. Został szybko wyjęty na wyświetlaczu pojawił się komunikat "błąd karty sim uruchom ponownie". Kierując się komunikatem zrobiłem to, ale już sięnie uruchomił. Ściągnąłem obudowę i ku mojemu zdziwieniu w środku było kilka kropel wody. Zostawiłem aby wszystko wyschło. Rano na szkiełku aparatu widać było parę która po dniu na słońcu zeszła. Teraz próbując włączyć telefon czuje krótkąwibracje i miga czerwona dioda która po chwili gaśnie. Ekran wciąż czarny. Telefon też ładowałem nic się nie zmienia poza tym że co jakiś czas świeci się niebieska dioda. Czy to już koniec telefonu czy ekranu? Jaki koszt naprawy? Dzięki za odpowiedź.