Cześć wszystkim,
dzisiaj rano zrestartowałem Z2 i już podczas uruchamiania na animacji zauważyłem migotanie ekranu, przypomina to monitor ze źle ustawioną częstotliwością odświeżania.
Zrobiłem 2 razy hard reset, ale nie pomogło.
Dając jasność na max jest dopiero dyskoteka obraz mruga w okolicach wszystkich krawędzi jak szalony, im jaśniej tym gorzej.
Niedawno też zaktualizowałem telefon do 5.0 (brand t-mobile, ota, bez wipe). Nie miał żadnych przygód i pomyślnie zdał test wodoodporności.
Czy przywrócenie fabrycznych coś da, czy spodziewać się najgorszego czyli awarii hardware'u ?
Mam tel. pół roku i jeszcze coś takiego się nie zdarzyło.
Z góry dzięki za pomoc
EDIT:
- Zauważyłem pewną prawidłowość. Ekran cały czas delikatnie mruga. Na pełnym podświetleniu odpaliłem apkę Gmail'a i np. grę Dots i nic nie migocze, jak tylko zjadę belką powiadomień czy innymi powiadomieniami z bocznej krawędzi które to wysuwają sie częściowo na ekran, ten znów zaczyna tańczyć.
Ok, tel sam się naprawił po kolejnym hard resecie, nie wiem co to było. Także temat do zamknięcia [emoji1]