witam
potrzebuje smartfona, ktorego zamierzam glownie uzywac jako telefon (kto by pomyslal), aparat, a takze w mniejszym stopniu jako odtwarzacz muzyczny i po prostu mobilny minikomputer (net, aplikacje platnosciowe/bankowe/rowerowmiejskich/rozklady komunikacji itd...)
zastanawialem sie m.in. nad s8, ale biorac pod uwage ze jest to sprzet z max. mozliwosciami, cene i jednak kilka wad lub cech, ktore dla mnie nie bylyby praktyczne (ekran edge, sliskosc) odpuszczam
mysle nad np. lg g6, lg g5 czy s7
wstepnie wybor pada na lg g6 bo z marka mam pozytywne doswiadczenia, wyswietlacz tej wielkosci i klasy jest dla mnie atutem, szerokokatny obiektyw go wyroznia, z tego co patrzylem nowke dostane wlasnie w zakresie 2000-2300
slyszalem przerozne opinie o jego dzwieku, zarowno na glosniku jak i sluchawkach, skrupulatnym melomanem nie jestem wiec jesli tylko dzwiek jest conajmniej porzadny to bedzie to dla mnie w praktyce ok, mam nadzieje:)
slabo zrealizowana multizadaniowosc i skalowanie obrazu rekompensuja mi (w porownaniu do takze rozpatrywanego s8)w/w czynniki czy np. pozostawienie ramek ekranu, minimalnego zanurzenia wyswietlacza w ramkach, inne wykonanie czy sensownie umiejscowiony czytnik
zastanawiam sie tylko czy nie lepiej oszczedzic kupujac g5, ktory takze ma szerokokatny obiektyw
albo czy z racji problemow g6 jesli chodzi o zdjecia w nocy/slabym oswietleniu nie lepiej zrezygnowac z szerokokatnego obiektywu i nie wybrac s7 jako kompromisu
a moze macie jeszcze inne propozycje wlasnie? w gre wchodza takze chinczyki typu xiaomi itp
chetnie wydam mniej, ostatecznie moge wydac wiecej jesli bedzie to naprawde warte
z gory serdeczne dzieki za wszelkie wskazowki, porady i opinie
pzdr