Z tego co widzę nikt nie opisał.
Jest.
Dzisiaj syn wyłączał tablet, sprzęt wszedł w bootloopa i zero reakcji na cokolwiek. Nie dał się wyłączyć, kombinacje przycisków nie dawały rady. Żadne. Bateria była jakieś 80% więc z braku cierpliwości postanowiłem poszukać w bebechach.
Rozbiórka -paznokieć i karta kredytowa.
Przycisk RESET(nieopisany), czy "katapulta" czy co tam mieli na myśli. Wcisnąłem(gumiasto reaguje) na kilka sekund, tablet się wyłączył. Włączyłem -wystartował normalnie, dane są. Wyłącza się i włącza normalnie.
Może komuś zalega upadlak i mu to pomoże. Chociaż tu chyba wiatr tylko zagląda...
Przepraszam za formę zdjęć. Dzieciaki mi walczą, sam przeciw nim... poszedłem po najmniejszym oporze.
Jedno jest zestawieniem z obudową, bo wychodzi na to, że można go sięgnąć bez ściągania "zadaszenia".