Witam . Dziewczyna miała dzisiaj straszny niefart i telefon został potraktowany przez rowerzystę gdyż jej wypadł.. Telefon był wzięty w Orange 2 tyg temu. Niestety żadne ubezpieczenie wzięte nie było. Dzisiaj pani która nam sprzedawała telefon powiedziała żeby zadzwonić na infolinię i włączyć smart Care czy jakoś tak i odesłać telefon niby że stało się to po włączeniu tej usługi. Obawiam się tylko że może być to tylko ochotę wyświetlacza takie niby ubezpieczenie. Telefon również jest lekko wygiety. Działać działa lecz po chwili na ekranie dzieje się takie rzeczy. Byłem u znajomego w serwisie i koszt takiej przyjemności to 1400 zł ż zachowaniem gwarancji. Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie w tej sprawie. Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka