Witam.
Mam "przeżycia" z Xperią T. Syn katował telefon non stop grami i po roku zaczął mu się wyłączać/resetować. Serwis stwierdził uszkodzenie płyty głównej - naprawa nieopłacalna. Udało mi się nabyć ostatnio po taniości kompletną, przetestowaną płytę. Chcę zreanimować telefon, żeby mieć go w rezerwie przez 2-3 miesiące. Niestety po wymianie telefon nie włącza się (czerwona dioda). Przekopałem internety i odpiąłem akumulator. Na odpiętej baterii i podłączonej ładowarce telefon dochodzi do loga SONY. Powinien pójść dalej? Czy jest sens inwestować w baterię? Płytę w razie czego mogę zwrócić, ale czy ktoś na podstawie tego co napisałem może stwierdzić że jest walnięta? Telefon to LT30p i dokładnie taką płytę posiadam z wgranym IMEI i S/N (cokolwiek by to miało oznaczać).
Pozdrawiam