@dzidexx ja pobieram w MP3, więc nie ważne skąd pobieram. Spotify nigdy nie używałem. W muzyce jakiej słucham nie znajdziesz czegoś takiego jak "cała płyta". Nawet jak dany autor ma więcej niż 1 utwór, to i tak rzadko kiedy chcę mieć resztę. Generalnie poluję na kawałek, który mi się podoba i pobieram w najmniej skomplikowany sposób.. 🙂