Co do dyskusji nt. przydatności/braku przydatności folii. Sam mam naklejoną, jedną z pierwszych, jakie były dedykowane do Note'a, najwięcej problemów było z jej nałożeniem (z godzinę się męczyłem, co chwila albo powietrze, albo jakiś paproch, pomogła taśma klejąca, nie zostawiała śladów, a zbierała wszystko spod folii). Natomiast sęk w tym, że teraz, po kwartale użytkowania Note'a, mam na tej folii dwie takie poważne rysy i mimo wszystko cieszę się, że mam je na niej, a nie na ekranie - oczywiście nie wiadomo, czy na nim też by się takie zrobiły, ale ja tam wolę nie ryzykować). Szczególnie że po dobrym nałożeniu folii, zapomina się o niej.