Link do Google Play: https://play.google.com/store/apps/details?id=in.co.pricealert.apps2sd
Witam.
Zakup telefonuz Nougatem dla zony zmusił mnie do sprawdzenia , jak stoi konkurencja dla link2sd. A konkurencją tą jest apps2sd / app2sd .
Nie wiem jak naprawdę nazywa się ta apka. W sklepie googla to app2sd , na stronie autora apps2sd. Istnieje w wersji darmowej i komercyjnej. (Autor twierdzi ze to sprawa marketingowa - większe zainteresowanie budzi app2sd ). Identyczność nazwy apki z wbudowanym serwisem androida , na pewno powoduje ze ewentualny użytkownik fiksuje sobie obraz apki jako ograniczonej tylko do funkcjonalności serwisu androida (jeśli o nim wie). To duży błąd . O dziwo wersja komercyjna daje dodatkowe usługi , ale nie jest to funkcjonalność linkowania dodatkowych typów plików na kartę jak to ma miejsce w lin2sd. Tak wiec darmowa wersja od razu daje w dziedzinie przenoszenia wszystko (pisze to na podstawie dokumentacji ; od razu wskoczyłem w wersję płatną korzystając z aktualnego rabatu 50%). Nowością dla mnie jest możliwosc przenoszenia na 1 partycje plików obb i plików danych - bez potrzeby linkowania.
Tak wiec na Nougat działa montowanie drugiej partycji i linkowanie na nią chyba wszystkich typów plików. Dodatkowo mechanizm pomocy montowania katalogów , pozwala przerzucić na kartę katalogi typu .../games/com.mojang (roboczy minecrafta - kiedyś mój synek wypełnił go mapami na 1GB).
Tak wiec zainstalowany na Nougat ( z dokumentacji wynika ze i Oreo) działa tak samo dobrze jak link2sd na Lolipop. Więcej, niesłychanie łatwo jest przejść z link2sd na apps2sd. Wystarczy w link2sd wyłączyć automatyczne linkowanie instalowanych apek - najlepiej w opcjach wyłączyć mu wszelkie automatyczne czynności. Następnie instalujemy apps2sd i od tej chwili apps2sd przejmuje obsługę wszystkiego , co do tej pory mieliśmy obsługiwane na 1 i 2giej partycji przez lin2sd. W tym momencie można link2sd wyinstalować albo zatrzymać aby porównywać sobie te same rzeczy w obu apkach (jak coś pójdzie nie tak, doinstalowujemy link2sd i nic nie tracimy).
A teraz co w apps2sd rzuca na kolana... Z link2sd był ten kłopot, ze w końcu pamięć wewnętrzna przepełniała się. Link2sd wyświetlał/odfiltrowywał jako przeniesione wszystkie apki , które choć kawałek miały przeniesione. W druga stronę, apki z pamięci wewnętrznej , pokazywał podobnie. Generalnie , aby znaleźć apkę zajmującą ciągle dużo miejsca w NAND trzeba było dużo przeglądać. A apps2sd ma filtry na apki zlinkowane, częściowo zlinkowane , do tego opcje filtra można łączyć za pomocą logicznego AND lub OR. Pokaże też apki zupdatowane i wiele innych konfiguracji.
Linkowanie plików apps2sd rozdziela na wszystkie możliwe typy plików i pozwala wybierać, które rodzaje ruszamy, a które nie. W opcjach pozwala ustawić auto linkowanie także na poszczególne typy.
Kolejną rzeczą odróżniającą link2sd od apps2sd jest cala masa dodatkowych serwisów. Najbardziej nagłośniony jest partition manager pozwalający dzielić , formatować i naprawiać kartę sd pod potrzeby apki. Inne to hibernator - konkurencja dla greenify, terminal emulator, folder mount, task manager, app manager , swap manager , script manager, processor/core manager ... kombajn, pozwalający zaoszczędzić na kupnie kilku innych apek .
A najważniejsze ze w przeciwinieństwie do starego link2sd , działa w nowych androidach.
Sugestia dla zaczynających zabawę z apka. W opcjach jest przełącznik automatycznego remontowania drugiej partycji przy każdym wyjściu z uśpienia (nowość w najnowszej wersji - pewnie jakieś sprzęty maja z tym kłopot). Włączyłem to sobie i wygląda za ta opcja błędnie włącza automatyczne linkowanie nowo zainstalowanych apek niezależnie , czy kolejna opcja odpowiedzialna za to jest włączona czy nie. Sypał mi się instalator xposed po instalacji i nie moglem znaleźć opcji odpowiedzialnej za auto linking. Dodatkowo zrozumienie opcji w settings bardzo ale to bardzo utrudniło przełączenie apki na język polski. Tak wiec działamy na języku angielskim. Dopiero jak nauczymy się apki , można przełączyć się na język polski.
Druga rzecz to 4 sposoby montowania drugiej partycji. Init.d (którego chyba nikt nie ma ) , su.d pojąwiajace się pewnie po instalacji supersu, jakieś zaawansowane i normalne. Używam normalnego na kilku sprzętach z powodzeniem mimo , ze w apce autor poleca su.d a na stronie webowej zaawansowaną (a normalną w ostatniej kolejności). To tez musi być kolejne nieporozumienie. Właśnie z su.d miałem problem pod nougatem stockowym.
Z pobieżnego przeglądnięcia release notes apki wynika, ze sensowne możliwości apka dostała mniej niż rok temu. Natomiast w ciągu ostatniego roku mocno doszlifowano naprawianie niedociągnięć. Wynikałoby wiec, ze wcześniejsze jej używanie (niż teraz) mogłoby być trochę niekomfortowe ze względu na niekoniecznie bezbłędna prace .
Na koniec dla jasności powiedzmy sobie po co właściwie używac aplikacji takiej jak powyższa : do przenoszenia na zewnętrzna kartę rzeczy które chce się mieć , choć niekoniecznie potrzebuje. Jest trochę apek które nie mogą być poza pamięcią wewnętrzną, w wewnętrznej pozostawiamy także wszystkie apki, które zapewniają nam komfortowe używanie sprzętu , aby tak pozostało nawet w przypadku gdy zewnętrzna karta padnie. Wyjątkiem są potrzebne apki, które nie mieszczą się , np. here z mapami całej Europy czy jak kto ma potrzebę całego świata ... (A co jak nie da się zrootować albo rootowanie jest z innych powodów niemożliwe/niewskazane? Mój przykład LG K8 - po aktualizacji do najnowszego 6.0.1 stocka pozostaje 1.6G flasha a po chwili mniej niz 400M i nic już nie daje się zainstalować. Odinstalowujemy updaty youtube , facebook i kilku podobnych apek i naraz z powrotem jest 1.6G wolnego NANDa. Blokujemy tez kolejne automatyczne aktualizacje.)