Witam Wszystkich Serdecznie.
Będę kontynuował w tym temacie ponieważ problem podobny a nie chcę zakładać nowego skoro już jeden mam. Pierwszy problem którego dotyczył temat został rozwiązany. W karcie gwarancyjnej wpisali mi naprawa PCB. Ok, telefon przez jakiś miesiąc chodził dobrze, nic się nie działo. Gdzieś tak mniej więcej od stycznia telefon zaczął się sam sporadycznie wyłączać. Zdarzało się to może ze 2 razy na tydzień więc nic nie robiłem. W tej chwili jest to nagminne. Telefon wyłącza się nawet i 4 - 5 razy dziennie. Jak się wyłączy mogę go normalnie włączyć, nie ma żadnych problemów z włączeniem no ale ja sobie nie mogę pozwolić na takie sytuacje. Prowadzę firmę i dla mnie jest to po prostu nie dopuszczalne. Sytuacja zazwyczaj wygląda tak że kończę używanie telefonu, odkładam go, później biorę bo np chcę zadzwonić a telefon nie reaguje. Okazuje się że jest wyłączony. Włączam a tam kilka nie odebranych połączeń od klientów. Sami rozumiecie że jest to nie poważne i co ludzie sobie o mnie pomyślą ale co ja poradzę, ja tego nie kontroluję, nie wiem w jakich sytuacjach on się wyłącza, to jest zwykła loteria. Telefon przechodzi w stan uśpienia i już się nie wybudza. Dziś od rana miałem już dwie takie sytuacje. Dodam że telefon jest czysty w sensie nie instalowałem w nim absolutnie żadnych głupot. Prócz tego co było zainstalowane fabrycznie doinstalowałem przeglądarkę pdf adobe reader, Shazam, PdaNet, GG, Taptalka, Bilety eLot, Facebook, mBank PL, Allegro, Messager i Go!Chat. To wszystko. Nic poza tym nie było nigdy instalowane. Poniżej podaję informację o telefonie:
Numer modelu - GT-I9100
Wersja systemu Android - 2.3.5
Wersja pasma podstawowego - I9100BVKJ4
Wersja jądra - 2.6.35.7-I9100BVKJ4-CL681297 root@DELL135 #2
Numer wersji - GINGERBREAD.BVKJ4
Bardzo Was koledzy proszę o pomoc. W najgorszym wypadku telefon będzie musiał ponownie trafić do serwisu. Echh, coraz bardziej żałuję wyboru. Użytkowałem poprzednie Galaxy S, półtora roku, telefon nie zawiódł mnie nigdy, nigdy się nie wyłączył, byłem bardzo zadowolony. Kończyła mi się umowa, chciałem zmienić sobie na nowszy, lepszy model i zaczęły się problemy. Pewnie gdybym wiedział że ten telefon jest taki felerny wybrał bym Iphona albo nokie N8. Teraz największy problem będzie ze sprzedażą tego telefonu bo kto mi kupi telefon w normalnej rynkowej cenie który ma już adnotacje w karcie gwarancyjnej o naprawach. Sie wkopałem ...
Pozdrawiam.
EDIT
Jeszcze dodam że czasem zamiast się wyłączyć po prostu się zrestartuje i nagle ponownie prosi mnie o podanie pinu.