Nie ma się co oszukiwać że SGS3 jest mocno przeciętny, taki trochę podrajcowany, odgrzewany kotlet i nikt mi nie wmówi że jest inaczej.
Bajery typu śledzenie oczu lub automatyczne wykonanie połączenia po przyłożenie do ucha to tak na zapchaj dziurę a samo ładowanie bezprzewodowe w dzisiejszych czasach przełomem czy kosmiczną technologią nie jest.
Co do materiałów użytych to jak dla mnie porażka, już nie wspomnę że wygląda jak słuchawki za 1zł do abonamentu za 19,90 ;-)
Zawsze wybierałem flagowe modele Samsunga ale ta wersja nie trafi do mnie.
Z SGS2 przesiadłem się na GN z myślą że SGS3 pokażę coś nowego, wyznaczy nowy trend i wybiorę właśnie jego ale powiem szczerze, został najzwyczajniej przereklamowany.
Oczywiście całkowicie go nie neguje bo dla osób którym kończą się umowy a chcą wymienić fona na coś nowego, na 2-3 lata to może i dobry wybór, choć pomyślał bym na HTC one x (jakoś wykonania).
Na pewno nie jest wart przesiadki np z SGS2 czy GN lub HTC Sensation + 1000zł bo tyle będzie trzeba dziś mniej więcej dołożyć do nowego SGS3.
Jeśli komuś się podoba to na zdrowie.
Wysłane z Galaxy Nexus