Jako klient z ok.15-to letnim stażem w PLUS-ie udałem się do salonu w celu wymiany karty na micro.Miałem nadzieję,że karta której wartość materialna wynosi może 2zł,będzie do odebrania za symboliczną złotówkę.Szybciutko zostałem ustawiony do pionu informacją,że karta kosztuje 50 zł doliczane do najbliższej faktury.
Za radą Kolegów z forum wziąłem do garści nożyczki i po kilku minutach miałem micro kartę za darmo.
Za kilka miesięcy kończy mi się umowa,już szukam nowego operatora.