Zapewne na forum znajdzie się sporo osób które nie lubią apple... z wielu powodów.
Niektórzy swoją opinię opierają na teorii, inni na praktyce.
Powodów nielubienia appla mogą być setki od ekonomicznych po filozoficzne.
Jestem ciekaw dlaczego Wy nie lubicie Appla?
Żeby nie wdawać się w niepotrzebną dyskusję o wyższości banana nad kiwi chciałbym aby każdy pisał w punktach powody dlaczego nie lubi w/w firmy bez wdawania się w polemikę i bez bezsensownego hejtowania i obrażania innych.
Może zacznę od siebie 😉
Nie lubię Apple bo/za:
chore ceny - Jestem Polakiem, biorę pod uwagę polskie ceny appla i polskie zarobki, o ile cena iphone'a czy ipada nie jest jakaś tragiczna względem konkurencji o tyle ceny gadgetów czy komputerów apple (względem konkurencji) są moim zdaniem zbyt wysokie.
planowane postarzanie produktów - Nie podobają mi się takie zabiegi jak lutowanie wszystkiego co się da na stałe np. w nowych macbookach przez co sprzęt w pewnym sensie jest "jednorazowy". Nie podoba mi się np fakt że w nowych macbookach zastosowano nową wtyczkę magsafe przez co starsze zasilacze, ładowarki są bezużyteczne (spoko można kupić przejściówkę za zapewne horrendalną kwotę). Warto wspomnieć że chodzą słuchy że nowy iphone ma posiadać inny (mniejsze) złącze. Nowe złącze - nowa przejściówka - stare akcesoria,
własne standardy na siłę - Apple moim zdaniem na siłę tworzy własne standardy (pewnie po to by jak najbardziej odróżnić się od konkurencji). Co mam dokładnie na myśli? Np. nowy format kart sim tzw. nanoSim, np. wyjście ADC zamiast DVI/VGA, np. thunderbolt
przejściówka do wszystkiego - Apple lubi serwować swoim klientom przejściówki na każdą okazję. Mamy przejściówkę na DVI/VGA, mamy przejściówkę na Ethernet, mamy przejściówkę z megasafe na megasafe 2. Przejściówki dla wszystkich do wszystkiego za prawie
darmo 😉
apple jest najlepsze i basta - Marketing appla to majstersztyk. Przykład? USB 3.0 w nowych notebookach appla mimo że u konkurencji dostępne od dawna u appla są emejzing i w ogóle nowość. Nowe ekrany retina? Nowa jakość pomijając fakt że matryce w nowych macbookach nie są najwyższych lotów i pozostawiają tzw. duchy. To samo dotyczy zresztą ipadów. Mógłbym to zrozumieć ale nie w przypadku sprzętu za ponad 10 tysięcy zł (w przypadku nowych macbooków) i reklamowanego jako taki emejzing że w następnych wersjach będzie wywoływał erekcję.
przeświadczenie "mam apple jestem lepszy" - Nie wiem jak jest na zachodzie, ale w Polsce zauważyłem tendencje do rozumowania że jak ktoś ma apple to jest lepszy, bardziej elitarny. Produkt jak produkt. Są produkty lepsze są i gorsze ale z takim fanatyzmem jak w wypadku apple (w Polsce) to się jeszcze nie spotkałem (w kategoriach sprzętu, systemów itp).
przekładanie wyglądu ponad funkcjonalność - Większość się pewnie zgodzi że szkło w IP4/4s wygląda pięknie, stylowo, nowocześnie. Ale co gdy IP nam upadnie i szkło pęknie? Ano nic pozostaje wymiana. Plastik może jest "mniej szlachetny" ale moim zdaniem bardziej nadaje się do urządzenia które mam przy sobie wszędzie i praktycznie 24/h na dobę i które narażone jest na upadki w zasadzie na każdym kroku. Kolejny przykład to nowy macbook pro (o którym już wspominałem). Rozumiem że przez miniaturyzację apple pozbyło się napędu optycznego ale nie rozumiem usunięcia również portu ethernet.
trol patentowy - Apple to w moich oczach trol patentowy. Zrozumiałbym gdyby sprawa była poważna ale batalie sądowe o zaokrąglone rogi smartfona to imho śmiech na sali. I nie jestem w tym przekonaniu odosobniony. Coraz częściej spotykam się w internecie z komentarzami w podobnym tonie.
Apple jest nieomylny. - Pamiętacie problemy z zasięgiem w ip4? Ich obecności nikt nie zaprzeczy. Problemy z anteną. Spoko wpadka każdemu może się zdarzyć. Co na to apple? Ano to:
link . Pytanie za 100 punktów: czemu skoro problem był czysto programowy apple rozkręca na własny koszt akcję wysyłania bumperów? Nie można było od razu przyznać się do błędu "tak antena jest do du*y, damy wam etui"?
Oczywiście zdaję sobie sprawę że inni producenci nie są bez winy i pewnie często gęsto stosują podobne praktyki ale w tym wątku chciałbym skupić się na apple.
Zaznaczam też że cały post ma charakter mocno subiektywny (jak ktoś nie zna znaczenia tego słowa to niech wstrzyma się od głupich komentarzy i zajrzy do słownika!) i nie ma na celu obrażania nikogo.