Wstęp
Witam wszystkich w mojej krótkiej recenzji tego fona. Jeszcze do niedawna byłem posiadaczem Samsunga Galaxy S i9000, czyli telefonu o poziom słabszego niż Xperia P. Jako były użytkownik SGSa napiszę, czy warto było przesiąść się z niego na Xperię P. Do napisania tej recenzji przekonało mnie przede wszystkim to, że pewnie sporo osób posiada staruszka SGSa i zastanawia się czy już czas zmienić go na coś lepszego. Mam nadzieję, że recenzja przypadnie do gustu i będzie się miło czytało wszystkim zainteresowanym. Pragnę również dodać, że będzie to przede wszystkim opis moich wrażeń, odczuć a nie wykresy z benchmarków oraz dane ściągane z googla, który każdy sam może znaleźć. Miłego czytania 😉
Pierwsze wrażenia
Pamiętam dokładnie jak ponad pół roku temu przyszedł do mojego mieszkania SGS. Nie był to już nowy telefon (nie zakupiłem od razu po premierze jako ciekawostkę oraz kupiłem używanego a nie nowego), wiedziałem o nim wszystko ale i tak z niecierpliwością czekałem na paczkę. Gdy ją otrzymałem, moim oczom ukazało się świetne, eleganckie opakowanie, które dawało do wiadomości, że sprzęt, który jest wewnątrz, jest z wyższej półki (a przynajmniej w dniu premiery był). Niestety opakowanie Xperii nie dorównuje temu od Samsunga. Jest ono zwykłe, z delikatnej tekturki, duże. Ale przecież nie kartonik jest najważniejszy 😉
Po otworzeniu kartonika ujrzałem ją. Może nie była to od razu miłość ale zauroczenie na pewno. Zauroczyło mnie to, że Xperia jest inna niż mój SGS; jest inna niż wszystkie dostępne telefony! Dodatkowego charakteru dodaje jej srebrny kolor, który wybrałem ze względu na to, aby nie było widać przyszłych rys na obudowie (czarna obudowa i srebrne rysy? Wolę nie ryzykować…). Nie mniej muszę przyznać, że gdyby nie to, to chyba wybrał bym wersję czarną ze względu na elegancje tego koloru.
Obudowa
Obudowa jest „ciekawa” a to dlatego, że tył wcale nie wygląda jak aluminium; wygląda normalnie, plastikowo. Tej „plastikowatości” dodaje jeszcze niska waga telefonu, która jest porównywalna do starego SGSa (bez patrzenia w specyfikacje nie wiem, który jest cięższy, pewnie Xperia). Spieszę jednak uspokoić, że SONY nie oszukuje nas. Obudowa jest metalowa i czuć to podczas ładowania (czuć "smyranie" prądu przez nią). Wagę oraz wyważenie Xperii zaliczam niewątpliwie do dużych plusów tego fona. Wszystko jest takie jakie powinno być. Dwa porty z lewej strony (USB działa prawidłowo, HDMI nie testowałem) oraz slot na karty microsim (wymiana w Orange 25zł). Porty nie mają żadnej osłony i wszyscy uznawają to za zaletę, jednak ja chyba wolałbym jakieś zasuwki. Właściwie sam nie wiem, bez zasuwek fon wygląda bardzo dobrze 😉 Z prawej strony znajduje siię kratownica głośniczka, powerbutton, przyciski od regulacji głośności oraz spust aparatu. Plus za to, że przyciski od regulacji oraz spust są po tej samej stronie przez co w aparacie można nimi regulować zooma, którego i tak nie używam :E Plus za to, że SONY daje spust aparatu!! W moim SGSie bardzo go brakowało. To co bym tutaj zmienił to przede wszystkim miejsce przycisku od włączania/blokady z przyciskami od regulacji. Dzięki takiej operacji regulowanie zoomem byłoby dużo wygodniejsze.
Tył to przede wszystkim aparat. Osobiście wolałbym aby był bardziej na środku obudowy niż na górnym brzegu aby nie zasłonić przypadkowo palcem obiektywu podczas robienia zdjęcia. Plus za światełko LED!! Jest to kolejna rzecz, której brakowało Samsungowi a ma SONY. Góra to mini-jack, dół to elegancki, przezroczysty pasek, który słabo świeci, srebrny pasek z napisem XPERIA oraz mikrofon. Sporo osób narzeka na pasek- ja jednak nie będę taki surowy. Dla mnie podświetlenie jest ok. Nie potrzebuje mocniejszego bo niby po co? W dzień widać znaczki a w nocy te słabe światełka wystarczają. Ba, wole takie niż z SGSa, które w nocy zbyt mocno waliły świeciły po oczach. Nie mniej SONY mogłoby trochę zwiększyć moc podświetlenia (jeśli to technicznie możliwe). Jeśli to niemożliwe to nic się nie stało bo po pierwszym dniu obcowania z tym fonem, wszystkie operacje na przyciskach wykonuje się odruchowo, bez spoglądania na nie. Dolny element nie skrzypi, nie mam w planie go zdejmować 😉
Koniec plusów, czas na ciekawostkę i minus.
Ciekawostka: na wyświetlaczu jest fabrycznie naklejona folia, której lepiej nie zrywać. Na tym forum pewnie wszyscy już o tym wiedzą ale wolę napisać dla tych, którzy dopiero będą się zastanawiać nad kupnem. Folia jest praktycznie niewidoczna!
Minus: nie wiem co to ma być ale jest chyba minusem więc napiszę. Wyświetlacz, a raczej ta ramka co jest dookoła wyświetlacza, delikatnie wystaje poza profil obudowy. Uznałbym, że tak powinno być gdyby nie to, że na lewym, górnym rogu jest spasowana idealnie. Nie mniej obudowę muszę określić na 9/10. Jestem w tym aspekcie zadowolony po przejściu z Samsunga Galaxy S.
Wyświetlacz
Ameryki nie odkryję, gdy napiszę, że Xperia pod względem głębi czerni amoleda nie przebija.
Wyświetlacz jaki zastosowano w Xperii to zwykły tft lcd podrasowany bravia engine, który ma podbijać kolory oraz ostrość. W praktyce to wygląda tak, że obrazki są naprawdę ładne, realistyczne. Pod względem nasycenia barw nie czuję niedosytu po przejściu z Super Amoleda.
To co jednak niszczy wyświetlacz z mojego starego fona to rozdzielczość! SGS posiadał rozdzielczość 480x800 oraz matrycę PenTile, która obniżała faktyczną rozdzielczość. Póki użytkowałem Samsunga nie przeszkadzało mi to, wszystko było dobrze widoczne, telefon obsługiwało się przyjemnie. Jednak rozdzielczość, którą oferuje SXP (540x960) jest wiele lepsza. Uważam, że jest to idealna wartość dla tej wielkości wyświetlacza. Obraz jest ostrzejszy, czcionki bardziej wygładzone. Mimo iż oba fony mają 4" to wyświetlacz SXP jest pojemniejszy od tego z SGS. Dodatkowym plusem Xperii jest inna proporcja ekranu, przez co ekran jest dłuższy i węższy. Pomaga to w grach, gdzie trzeba operować wirtualnymi joystickami oraz dzięki temu cały telefon jest węższy niż SGS i wygodniej leży w dłoni.
Widoczność w świetle, nawet pełnym, jest nienaganna. Nie miałem najmniejszego problemu by pisać smsa we wczorajszy, słoneczny dzień.
Kolor czarny jest szary a biały jest biały podczas maksymalnego podświetlenia. Wraz ze zmniejszaniem jasności biel nabiera "ciepła" (robi się taka lekko kremowa) dzięki czemu nie razi w nocy.
W moim egzemplarzu również występuje przeskok podczas ręcznego ustawiania jasności. Nie mam pojęcia co to jest, myślę że będzie to załatane. Pewnie większość osób używa automatycznej jasności (tak jak ja) i w ogóle problemu nie zauważy.
Akcesoria
Moją lt22i zakupiłem na allegro i wraz z telefonem otrzymałem następujący zestaw:
ładowarka i kabelek USB: jest to modułowa ładowarka z odczepianym kabelkiem, którą Sony (SE) stosuje już dłuższy czas. Pierwsze wrażenia gdy ją wziąłem do ręki to "dlaczego ona jest taka duża!?". Ładowarka swoimi wymiarami przypomina mały młotek. Nie jest to coś do czego jestem przyzwyczajony. Mój stary SGS miał malutką ładowarkę. Dziewczyny x8 ma malutką ładowarkę. Ta przy nich jest olbrzymia! Pewnie jest to związane z mocą jaką może ładować smartfona (1500mA) ale i tak uważam, że mogli się bardziej postarać i zmniejszyć ją o połowę. Kolejny minus to kabel- jest on po prostu za krótki. Już wczoraj zamówiłem na allegro nowy, bo przy tym nie da się komfortowo pracować.
słuchawki: tak jak z ładowarki jestem niezadowolony, tak słuchawki muszę pochwalić. Jeszcze dzisiaj rano nie byłem pewien czy je w ogóle otwierać z opakowania, bo miałem w planie kupić sobie nauszne Sennheisery HD201. No właśnie, miałem! Słuchawki wyglądają niepozornie. Wyglądają bardzo delikatnie: cienkie przewody, drobna wtyczka z mini-jackem. Charakteru słuchawkom dodaje elegancki napis SONY, który jest cenionym graczem na rynku sprzętu audio. To co mnie zaintrygowało to łamany wtyk jack (nie jest on prosty jak przy SGSie tylko złamany w kont 90 stopni jak przy Xperii arc). Zaintrygowało dlatego, że SXP ma przecież wejście na górze telefonu a nie na boku jak arc. Łamany jack okazał się jednak świetnym posunięciem SONY. Dzięki niemu telefon możemy umieszczać "do góry nogami" w kieszeni, co jest bardziej naturalnym odruchem (gorzej ma się sprawa gdy ktoś posiada wsuwkę, np. ja zamówiłem, ponieważ wtedy złącze i kabe będzie musiał być na górze przez co kabel może być nienaturalnie wygięty...). Kolejnym plusem złamanego wtyku jest to, że nie przeszkadza on podczas grania (spokojnie można położyć na niego palca grając w pozycji horyzontalnej). Ponadto słuchawki posiadają mikrofon oraz przycisk funkcyjny. To co mi się jednak podoba najbardziej to to, że lewy i prawy kabelek mają różną długość. To samo rozwiązanie było w x10 i bardzo mi pasowało, w SGSie brakowało. Dzięki różnej długości słuchawki nie wypadają tak szybko z uszu (kabelek na szyi je podtrzymuje) oraz lepiej wyglądają. Co z jakością? Słuchawki od SGSa strasznie mnie "uwierały" w ucho. Pomyślałem sobie, że po prostu moje uszy nie lubią słuchawek dokanałowych i muszę kupić coś nausznego. Założyłem słuchawki od SONY i puściłem pierwszy utwór. Pierwsze moje spostrzeżenia to "nic specjalnego, podobny dźwięk jak w słuchawkach podpiętych do SGSa). Po pewnym czasie zauważyłem, że słuchawki od SONY mnie nie uwierają, co mnie zaskoczyło i niezmiernie ucieszyło. Wtem niespodziewanie przełączył mi się utwór na Peja- "Głucha noc". Nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem. Dopiero w tej piosence zauważyłem jak te słuchawki niszczą poprzednie. Bass w produkcie od Japończyków jest nieporównywanie lepszy niż od Koreańczyków. Jest czysty, głęboki i, co najważniejsze, nie zagłusza pozostałych dźwięków. Później zdarzyło się, że jeszcze parę innych piosenek odkryłem na nowo dzięki tym słuchawką. Zakup nausznych słuchawek póki co odkładam w czasie 😉
W najbliższym czasie dojdzie do mnie wsuwka ze skóry, rysik, kabelek USB OTG oraz pendrive 16GB i postaram się opisać jak sobie nasz fon działa z tymi akcesoriami. Póki co wszystkich chętnych kupna akcesoriów odsyłam do tego tematu https://forum.android.com.pl/topic/191171-sony-xperia-p-akcesoria/
Aparat, multimedia
Płynność działania, nakładka
Wydajność w grach, kompatybilność gier
Nie mam w markecie zakupionych zbyt wielu zaawansowanych gier, więc nie mogę zbyt wiele napisać na ten temat. Z innych wątków na tym forum czytałem wiele o niekompatybilności gier z naszym fonem oraz o tym, że gry działają niepoprawnie (cięcie się nawet prostych gier oraz problemy z dźwiękiem).
Na pierwszy ogień poszły proste gierki typu Jewel Stars oraz Bubble Shoot. nie wystąpił u mnie żaden problem z niepłynną rozgrywką, zacinającym się pulpitem, szarpanym dźwiękiem, zero problemów.
Kolejna gra to już coś bardziej zaawansowanego. Zamiast standardowych wściekłych ptaków, które wszyscy sprawdzają (a ja ich osobiście nie lubię), sprawdziłem polskie Zombierds. Gra ta potrafiła się mocno ciąć na SGSie z ICS (najprawdopodobniej była to wina nieoficjalnego softu a na oficjalnym sofcie niestety nie sprawdziłem). Na SXP ta gra chodzi pięknie, zero problemów z czymkolwiek, animacje płynne.
Czas na coś bardziej wymagającego. Z zaawansowanych tytułów z Google Play chciałem przetestować Modern Combat 3 oraz 9mm. O ile udało mi się odpalić i pograć w MC3 tak przy próbie pobrania 9mm wyskoczyło mi, że gra jest niekompatybilna. Trochę szkoda bo bardziej podobała mi się niż MC3 i z przyjemnością przeszedł bym ją drugi raz. Wydaje mi się, że to celowy zabieg Gameloftu aby posiadacze tej gry kupili coś nowego a nie grali przez cały czas w stare, zakupione tytuły. MC3, Asphalt7 oraz Eternity Warriors 2 chodzą bez żadnych problemów. Rozgrywka jest płynna, spowolnienia w EW2 zdarzały się rzadko podczas pojawiania się nowych fal przeciwników.
Osobiście do wydajności gier nie mogę się przyczepić i uważam, że przez najbliższy rok nie pojawi się nic co nie będzie w stanie odpalić Xperia P. Dodatkowo 9mm było jedyną grą na jaką natrafiłem, która nie działała prawidłowo (właściwie to nie działała w ogóle. Pewnie pirat z chomików szedłby bez problemów ale nie mogę za to ręczyć).
Zainteresowanych tematyką gier odsyłam do tematu poświęconemu temu zagadnieniu https://forum.android.com.pl/topic/204230-dziaa-anie-gier-na-xperii-p/ . Polecam przy okazji ominąć pierwsze strony, bo posty z niej nie do końca odzwierciedlają aktualny stan rzeczy (Xperia została zaktualizowana do ICS oraz część gier dostała aktualizacje przez co kompatybilność jest dużo większa). Przewińcie więc wątek do 3 strony, gdzie znajdziecie bardziej aktualne dane.
Bateria
Pierwsze ładowanie, pierwszy sprawdzian baterii. Przy normalnym użytkowaniu, które obejmowało: 10 zdjęć, 30sekund nagrywania filmu (HD i fullHD), non stop 3g, synchronizacja jednego konta, działający w tle komunikator WhatsApp, ok. 90 wiadomości z tego komunikatora (włączona wibracja podczas pisania oraz gdy przychodziły nowe wiadomości), 85MB danych pobranych z pakietu z czego aż 75 to market i instalowanie aplikacji, kanał facebooka na widgecie, 4 minuty rozmów, automatyczne podświetlenie, kilka minut mini gierek, zabawa nowym fonem 😉, telefon wytrzymał równo 24 godziny co jak dla mnie jest satysfakcjonującym wynikiem.
Pod dużym obciążeniem bateria oczywiście rozładowuje się dużo szybciej. 2 godziny grania w Asphalt7: Heat pochłonęło 70%. Rozczarowany tym wynikiem nie jestem. Sądziłem, że w tak zaawansowaną graficznie grę pogram maksymalnie 1 godzinę a tu taka niespodzianka. Swoją drogą, bardzo polecam tę grę. Za tak śmieszną kasę aż żal nie kupić 😛
Sprawdziłem również czy rozmiar ładowarki przekłada się na szybkość ładowania i wyszło całkiem nieźle. Telefon od 1% do 81% naładowałem w 50minut.
Póki co nie oceniam baterii na minus. Wg nie różni się ona niczym od pozostałych. Zobaczymy co czas i dalsze testy pokażą.
Telefon mam dopiero od wczoraj i postanowiłem już dzisiaj opublikować tę „recenzje” ze względu na to abyście mogli napisać w postach co mógłbym jeszcze opisać. Dzisiaj pod wieczór/w nocy spróbuję opisać wyświetlacz oraz aparat/multimedia. Nie zwracajcie proszę zbytnio uwagi na błędy ortograficzne, składniowe, interpunkcyjne i wszystkie inne 😉 nie mniej PW z poprawkami są mile widziane (nie spamujcie w postach, że gdzieś zapomniałem przecinka 😉 )
Czekam na wasze sugestie!