@ StaG:
Nie atakowałem Cię, a podałem identyczny argument dla, którego nie zaciekawiła mnie neuroshima. Grafika w UniWar jest właśnie argumentem, wystarczy przejechać palcem po ekranie raz i widzisz na czym stoisz - żadna jednostka nie zasłoni Ci innej, nie grozi Ci miss-click etc.
A to, że nie jest to gra na długie, nieprzerwane sesje - czy to aby na pewno jest minus? W UniWar HD rozpoczynasz 20 gier naraz po 24h na ruch i logujesz się wtedy, gdy masz czas. Robisz swoje ruchy i możesz wrócić np do pracy, zamiast siedzieć nad jakąś grą bez przerwy.
Następnymi atutami, których nie podałem wczoraj to np:
1. Prostota rozgrywki - w UW każdy kto ją uruchomi, rozumie mniej więcej o co chodzi. W Neuro. odrzuciło mnie właśnie zbyt wielka złożoność.. gra może być trudna, ale nie chce spędzać nad nią czasu ucząc się jej, gdy nie wiem czy będzie mi się ona podobać.
2. Wsparcie developerów - prace nad UW trwają ciągle, dochodzą nowe update'y aby idealnie zbalansować grę. No i jej twórcy słuchają graczy, wystarczy napisać post na forum UW, że coś jest nie tak - można by to zrobić tak i być może Twój pomysł znajdzie się w nowym update.
3. Jest to jedyna gra, w której czuć ducha starcrafta - gdyby nie to podobieństwo, to zapewne nigdy bym jej nie spróbował.
4. Edytor map - każdy może stworzyć swoją mapę, która może załapać i dołączy do grona map rankingowych.
Reasumując - UW jest naprawdę najlepsza strategią multi na androidzie. Nie należy jej oceniać po samej kampanii, bo to tylko tutorial, który ma pokazać Wam która jednostka jest dobra w czym. Wystarczy rozegrać kilka meczy online i chce się grać dalej.
W razie problemów - pytajcie, gram w to od 2 lat i już wiem z czym to się je. :-)
PS. Błędem nowicjuszy jest zbyt wczesne wysyłanie wojska na przeciwnika, zamiast robić coś takiego lepiej wysłać zwiad i budować jednostki, które kontrują jednostki przeciwnika. Teren też jest ważny, bo zwykli piechurzy po 100 potrafią zniszczyć czołg warty 500, gdy wie się co zrobić. :-)