Witam.
Panowie - brat ma samochód VW LT. Planuje go zrobić jako taki "jeżdżący dom" na jakiś wyjazd czy coś.
Ja mam zająć się kwestią techniczną, mianowicie..
Z przodu auta ma znajdować się ekran 7-10", na którym ma być nawigacja (najlepiej Automapa), radio FM, telewizja i odtwarzanie filmów z DVD/USB/SD (divxy i inne pierdoły).
Z tyłu auta ma znajdować się ekran 13/15/17 cali, na którym ma być wszystko to co wyżej prócz nawigacji.
W aucie będzie się też znajdować ok. 11 głośników i 2 wzmacniacze, więc żeby to podpiąć będzie potrzebne jakieś radio.
Ja osobiście myślałem to puścić w ten sposób:
-tablet WeTab na Windowsie jako ekran z przodu i główne "centrum dowodzenia".
-do tabletu podpięte radio
-do radia podpięte wzmacniacze
-do wzmacniaczy podpięte głośniki
W tym wypadku tablet służyłby jako ekran przedni, miałby nawigację (Automapa na PC), odtwarzałby filmy z SD/USB (DVD po podpięciu zewnętrznego napędu) no i nie byłoby problemów z formatami i kodekami, w końcu Windows.
Radio podłączyłbym do tabletu przez kabel minijack->minijack (wykorzystując wyjście AUX w radiu) itd. itp.
Tylny monitor podpinany byłby w tym wypadku do wyjścia HDMI, które posiada tablet.
Problem jest z takimi rzeczami:
1)Konieczność odpinania tabletu i chowania wszystkiego, żeby zostawić gdzieś auto na dłużej (za duże ryzyko)
2)Tylny ekran musi być otwierany "z sufitu", czyli taki specjalny samochodowy. Czy takie ekrany mają wyjścia HDMI? Jeśli nie - plan legnie w gruzach.
3)Telewizję w tablecie rozwiązałbym poprzez tuner DVB-T na USB i antenę zewnętrzną, ale co z radiem FM?
Co myślicie o powyższym rozwiązaniu?
A może ktoś ma własną koncepcję jak to wszystko rozwiązać?
KAŻDA pomoc mile widziana.
Pozdrawiam