Nowy temat, bo ładowarka ostatnio stała się dosyć popularna i zapewne w najbliższym czasie sobie ją wiele osób kupi (w Playu dodają ją do Nokii 500). Aktualnie na allegro można już kupić za 45-55 zł z wliczoną wysyłką 😉
Skusiłem się ostatnio na zakup tejże ładowarki. Tylko od samego początku mam z nią dziwne problemy i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś tutaj, który to posiada i mógłby rozwiać moje wątpliwości, że po prostu trafiła mi się wadliwa czy "ten typ tak ma".
1. W internecie oraz w instrukcji do urządzenia jest napisane, że urządzenie można ładować z USB w komputerze lub przez ładowarkę z microUSB. Ładowanie przez USB w PC mi działa, natomiast nie działa ładowanie ładowarką na microUSB. Testowane na ładowarce z GT540 (kabel od LG i kabel od Nokii z zestawu), ładowarce od HTC (kabel od LG, kabel od HTC i kabel od Nokii z zestawu,), ładowarce od SGS+ (tutaj nie da się wymienić kabla) - na wszystkich zero reakcji - diody się nie zapalają - urządzenie się nie ładuje. Sprawa o tyle dziwne, że jak szukałem opinii o tym urządzeniu to parę osób pisało, że ładowali na normalnych ładowarkach i żadnego problemu z tym nie było...
2. Z tego co wyczytałem to urządzenie przez USB się powinno ładować około 4 godzin - potwierdzam, tyle się ładuje.
3. Naładowałem sobie urządzenie wczoraj wieczorem do pełna. Odłączyłem i włożyłem do torby. Dzisiaj w trakcie dnia moje Evo się rozładowało do 60% i postanowiłem podpiąć ładowarkę. Podłączyłem, zaświeciły się 4 diody (co oznacza, że jest naładowana w pełni) i zostawiłem telefon, żeby się naładował. Po około godzinie dobił do 100%, z urządzenia spadła 1 dioda, zostały 3 palące się (czyli w sumie pasuje, około 550mAh bateria oddała mojemu Evo). Baterię włożyłem do torby i zacząłem korzystać normalnie z telefonu. Po około 1,5h wyciągnąłem znowu baterię aby znowu podładować telefon i jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem, że pali się tylko 1 dioda z 4. W ciągu tych 1,5h magicznym sposobem połowa mocy (2 diody mniej) z DC-16 wyparowała -.- Podpiąłem znowu telefon do niego, naładował się z 60 do 99% i energia w power banku się skończyła.
Teraz szybka matematyka. Evo ma 1730mAh. Bateria była ładowana 2x po 40%, co daje 80%, czyli urządzenie Nokii uzupełniło ~1400mAh i padło. W teorii powinno zostać w nim jeszcze bez problemowo około 800mAh energii, która w moim wypadku "wyparowała". Opinie w internecie są pozytywne (lumia czy SGS2, którego się da bez problemu naładować od 0 do 100% i potem jeszcze od 0 do 30-40%), u mnie to nie było nawet jedno pełne naładowanie, tak coś nie teges...
Pytanie za 100 pkt - mam walniętą elektronikę w tej nokii, ogniwo jest pieprznięte czy ten typ tak ma i to się normuje po paru/nastu ładowaniach? Albo po prostu Play dostał w jakieś ultra niskiej cenie te urządzenia od Nokii, które mają wybrakowane/zużyte ogniwa i liczą na to, że ludzie się nie połapią. W końcu ta promocja jest strasznie dziwna, dawać bank energii do Nokii na symbianie, która pewnie bez problemu 2-3 dni na baterii pociągnie, a do takich Lumii na WP7/WP8 to tego nie dodają...
W skrócie
1. Ładuje się tylko przez USB w PC, nie łapie ładowarek, a powinno.
3. W ciągu 1,5h pomiędzy ładowaniami magicznym sposobem zniknęło mi około 1000mAh (2 diody) energii. Wtf?