Tzn, czym innym jest sam słownik języka a czym innym baza informacji na podstawie której program się uczy. Tutaj można mu podać swoje maile, swoje konto facebookowe, twitterowe, źródła RSS lub smsy. Ja podałem programowi bazę 20tyś swoich smsów oraz dostęp do konta gmail. Przed tą operacją predykcja programu nie miała żadnego większego sensu, więc użyteczność była taka sobie. Po podaniu bazy rozpoczęła się magia - program niezwykle trafnie zaczął przewidywać całe ciągi wyrazów. Od czasu do czasu zdarza mi się, że napisania całych zdań ogranicza się tylko do użycia klawisza spacji 🙂 Szeroka baza do analizy jest tutaj podstawą i całkowicie odmienia działanie programu czyniąc z niego jeden z najlepszych wynalazków ery smarfonów. 🙂 Jakby nie próbować, Swype nie ma tu żadnych szans 🙂
Analizę a więc utworzenie personalizowanego słownika wykonuje się poprzez menu opcji -> Personalization -> Learn from. Potem należy chwilkę odczekać aż na pasku notyfikacji pojawi się informacja o sukcesie analizy. I dopiero wtedy jest sens korzystać z programu 🙂
Istotne może być także przełączenie w opcjach między trybem działania "rapid" a "precise". U mnie Precise działało źle - Rapid bez porównania lepiej.
Ktoś tam np wcześniej napisał że program nie przewiduje słowa "wejść",że program "poda wszystko inne" i że słownik jest niby "tragiczny". Na tym przykładzie widać ze osoba ta próbowała oceniać program bez uruchomienia funkcji analizy, co jak dla mnie zupełnie mija się z jakimkolwiek sensem. Wtedy to może rzeczywiście swype lepsze, ale żeby porównanie było uczciwe to w swype należało by wyłączyć tryb "ślizgu" 🙂 Tak by oba programy używać z wyłączoną ich najważniejszą funkcją.
U mnie rozpoznaje "wejść" bez zająknięcia 🙂 Gwoli dokładności, słowo "wejść" jest uzupełniane po podaniu ciągu literek "wej". Tyle wystarczy by uzyskać całe "wejść". Co więcej podobne błędne kombinacje (np wwj, wek, ) również wywołują słowo "wejść". Słowo to uzyskuje się więc nawet przy błyskawicznym i całkowicie nieuważnym pisaniu po klawiaturze pionowej.