w-suppoort leci w ...uja i taka jest prawda. jak ktoś im wysyłał telefon i wszystko naprawili to miał szczęście ale usterka była banalna do wykrycia i naprawienia.
teraz już drugi raz wysłałem swoją "P" do nich bo ciągle dotyk na dworze przestaje mi działać... baba co siedzi przy telefonie i udziela informacji niekompetentna i nie wie kompletnie nic o niczym.. jak teraz znowu mi nie naprawią tego to telefon do żyda idzie i nigdy więcej żadnego sony bo to śmietnieki które nie mają żadnej jakości. jak telefon od razu po wyciągnięciu z zaplombowanego pudełka może mieć żółte plamy i wypalony piksel a po przyjściu z serwisu dalej to samo.. jakieś jaja...
kolega już 4 razy odsyłał "J" do serwisu i dalej kwalifikuje się do wysyłki do nich bo cuda mu się dzieją na wyświetlaczu...
szkoda kasy i nerwów. nie po to kupuje się telefon żeby od razu oddawać go na gwarancję. sony to porażka a ich serwis woła o pomstę.