@Dariusz Pietrala twój przykład z Allegro jest trochę nie trafiony ponieważ PayPal pełni rolę banku, a dane kontrahenta są Ci znane. W przypadku google (także pełni rolę banku) ale nie masz żadnych danych. Z powyższych linków wynika wniosek, że nie masz obowiązku posiadać kasy fiskalnej bo nie ma opcji rozliczyć się tutaj poza przelewem, a transakcje mają swój unikalny kod więc można je zidentyfikować.
Twój przykład z mafiozem jest nie trafiony ponieważ tu nie ma opcji przyjęcia wpłaty w gotówce czy przelewu z tytułem wpłaty "od wujka z ameryki", a ideą kasy fiskalnej jest uszczelnienie systemu obrotu gotówkowego. Głównym problemem było jak przechwycić podatki z szybkich transakcji, kiedyś jak nie było kas teoretycznie na wszystko powinieneś dostać rachunek imienny, innej formy nie było, a jak chciałeś mieć gwarancję to musiałeś mieć rachunek etc. Stąd wprowadzenie kas. Wracając do naszego podwórka skoro nie ma możliwości dokonać wpływów "lewych" z google to i wg. mnie można to zewidencjonować jedną pozycją od kogo co, raport etc. nawet stworzyć swój dokument do tego celu.
Nie dajmy się też zwariować to, że my nie wiemy jak to nie znaczy, że US wie. Tu chodzi o prostą maksymę "Oddajcie cezarowi to, co cesarskie..." jeśli oddacie odpowiednią ilość kasy US to kwestia biurokratyczna jest drugorzędna bo tu nie ma opcji lewych przychodów (mowa o google) i nikt tego nie podważy. Urzędnik ma prawo się mylić w takich kwestiach ale można iść do sądu jeśli kasa jest duża.
Pytanie dodatkowe brzmi kto zdecydował, że "Google jedynie pośredniczy w transakcjach oferując twórcom aplikacji sklep (Google Play) oraz system przyjmowania płatności (Google Checkout). " cyt. z linku. Bo to, że google chce się stawiać w tej pozycji jest logiczne z różnych względów m.in. gwarancyjno-reklamacyjnych. To nie znaczy, że PL US musi go za taki uznać, gdyby tak można było samemu się określać to każdy sprzedawca miałby to wyryte pod sloganem reklamowym.
Przecież aplikacja to towar, który możesz wstawić do hurtowni czy sklepu i rozliczyć po sprzedaży co nie zwalnia sprzedawcy od odpowiedzialności za towar, który oferuje.
Więc od wyjaśnienia tej kwestii trzeba byłoby też zacząć jak widzi google PL US.
@lukaszn1 zdefiniuj co rozumiesz pod pojęciem osoba fizyczna?
Czy masz na myśli Jana Kowalskiego czy Jana Kowalskiego prowadzącego DG? (oboje są osobą fizyczną)
W ogóle powinniśmy wprowadzić logikę do wątku bo dyskusja pisana i stosowanie skrótów myślowych powoduje bałagan.
Wg mnie mamy do czynienia z:
osobami fizycznymi - Jan kowalski
osobami fizycznymi prowadzącymi DG - Jan Kowalski prowadzący firmę
osobowość prawna - zoolodzy etc. raczej wątpię, że są tu tacy z problemami z US 🙂
Dalej mamy problem z podatkami
- dochodowy i VAT
- Ewentualna kasa fiskalna
Może po prostu zróbmy zestaw pytań szczegółowych do US i wyślijmy to do Krajowa Informacja Podatkowa.
m.in. rola google w PL systemie podatkowym, czy kasa czy dokument księgowy etc.
Wg. mnie pytanie jak to rozliczyć jest zbyt ogólne i odpowiedź będzie taka sama.