U cinkciarzy w sklepach nigdy nie kupuje, bo mają to samo a z przebiciem 400%, gorzej za części chyba tylko komputronik liczy. Z resztą cena nie musi być wykladnikiem, bo kable od Nokii są świetne a kosztują grosze. Mój błąd, że wziąłem od nie sprawdzonego sprzedawcy, a i tak strata to żadna. Teraz mam drugi, jeszcze tańszy i działa, a nie widzę sensu inwestowania w taniego smartfona, którego się pewnie pozbęde w przeciągu kilku miesięcy. Szczególnie, że kabel jaki mi dali od Ainola jest nonamem z Chin albo innej Kambodży a działa świetnie, szkoda tylko, że z czasem się wyrobil, ale taki urok micro USB, jakoś mini nigdy mi się nie rozwalilo, a te padają masowo i nie tylko mnie jak czytam to forum;)
A adapter nie musiał wcale spalić Ci kabel, a rabniete gniazdko.
Wysłane za pomocą Tapatalk 2.