Nie mam wielkiego doświadczenia (tyle, co sam używam), ale polecam dokanałowe JVC HA-FX3X (droższe, metalowe, węglowa membrana) albo HA-FX1X (tańsze, plastikowe, papierowa membrana, przy czym jakość dźwięku praktycznie identyczna, słyszałem wręcz opinie, że te tańsze są lepsze). Mam jedne i drugie (FX1X nawet dodatkowe pudełko w zapasie, jak mi kiedyś padną te używane na co dzień). Pasmo 5 Hz - 23,000 Hz. Przepiękne, niezwykle mocne basy, czyste, bez łupania, ale i reszta pasma precyzyjna i bardzo dobrej jakości. Dobrze izolują ucho, bardzo trwałe w użytkowaniu (no, jedne to mi kot zjadł, więc nie są kotoodporne...). Gumowane, nieplączące się przewody.
W kilku różnych ratingach HA-FX1X były grupowane jako najlepsze razem z kilkukrotnie droższą konkurencją i porównywane ze słuchawkami o klasę albo i dwie klasy wyżej. Są fora z tysiącami (nie żartuję) pozytywnych komentarzy na temat tego modelu.
Normalnie 3X są za około 200 zł, a 1X około 100 zł. Jednak jak się trochę poszuka, to jedne i drugie można dostać w okolicach połowy tych cen. Na przykład, FX1X można znaleźć na Amazon (DE albo UK) za około 50 zł z darmową przesyłką. Nie radzę kupować z Chin, bo to podróbki o niewiadomej jakości (na opakowaniu nawet nie ma logo JVC, ale reszta wygląda identycznie...).
Odradzam też JVC HA-FX101 - one na zdjęciach wyglądają prawie identycznie jak HA-FX1X, ale to złudzenie. Są ZNACZNIE gorsze, nie tylko pod względem gołych parametrów, ale także w kwestii jakości wykonania korpusów, byle jakich (cieniutkich i plączących się) przewodów itd. Miałem okazję wypróbować i to tragedia - załamujące się basy, znacznie gorsza reszta pasma, przewody musiałem przyklejać do słuchawek, żeby się nie wyrwały, bo same wychodziły.