Pomoże mi ktoś z sybilizacją ( syczeniem )?
Coś ostatnio namieszałem i strasznie mnie drażni, gdy w wokalista wymawia "rz, sz, cz, s". Próbowałem coś w EQ Vipera i PowerAMPa, jednak nic się nie polepszyło, tzn coś kosztem drugiego, a na starym telefonie i słuchawkach za 30 zł tego okropnego efektu nie było - być może był, ale nie zwracałem na to uwagi.
Poniżej daję moje ustawienia na słuchawki:
Główny przełącznik - WŁ
Siła efektu - Mocna
Mnożnik wzmocnienia - 10x
Moj wyjściowa - -1.9 dB
DCC - WYŁ
Rozszerzenie Spectrum - WŁ
Siła efektu - 0.5
FIREqualizer - WYŁ
Convolver - WŁ
Impulsy - srs_1_1_normal+stereo
Nakładanie kanałów - 0 procent
Dźwięk przestrzenny - WŁ
Siła efektu - Delikatna
Głębia efektu - Poziom 4
Psychoakustyka - WYŁ
Wirtualny dźwięk przestrzenny ( Cure Tech + ) - WŁ
Poziom efektu - poziom 2
Echo - WYŁ
Dynamika - WYŁ
Symulator tuby - WYŁ
Bas ViPER - WŁ
Tryb basu - Naturalny bas
Częstotliwość basu - 66 Hz
Wzmocnienie basu - 16.3 dB
Czystość ViPER - WŁ
Tryb czystości dźwięku - 10 dB
Ochrona słuchu ( Cure Tech + ) - WŁ
Obustronny efekt - Mocny
Wzmocnienie wyjściowe - -20 dB
Wyrównanie - 0.5:0.5
Prób limitu - -1.0 dB
HTC Desire 500
SoundMAGIC E10 ( raczej zdążyły się wygrzać )
Liczę na pomoc, pozdro! 🙂