Mam problem z kartą 8GB Kingstona MicroSDHC, class2 (tak przynajmniej pisze na karcie), a więc mianowicie o co chodzi, mogę wsadzić kartę do telefonu, telefon widzi ją ale nie mogę jej otworzyć czyt. nie wykrywa nic w galerii, w muzyce tylko garstke tego co tam miałem, w aparacie pisze że karty nie ma. Podoba rzecz dzieję się w komputerze (Vista), telefon z kartą podłączony do niego wykrywa karte ale nie wykrywa. Tutaj jest cały paradoks wyskakuje powiadomienie że znaleziono nową pamięc masową ale gdy klikam by otworzyc cały explorer.exe łapie zwieche i konieczne jest odłączenie telefonu/restart komputera/wyjecie karty SD. Taka sama rzecz dzieje sie na XP'ku. Dodam że nie mam problemu z kartą 2gb dołączoną do telefonu, ale jednak jest to za mało jak dla mnie a kolejnych 60zł nie chce wydać na karte...
Czy da sie zrobić format karty przez cmd (o ile w ogóle się da...) w takich warunkach? Czy może coś takiego podlega gwarancji (karta działała dobrze na nokii6220c, na nokii 5230 siostry nie działa, na swifcie też)?
I niech moderatorzy szybko nie zrobią :zamykam: i :kosz: