Ja wcześniej wychwalałem k800i ponad Galaxy ale po ostatniej "okazji" do popstrykania (wszystkich świętych...) już nie narzekam. Zdjęcia oglądane na komputerze są leprze niż te z SE, jednak różnica w pikselach robi swoje. Denerwują mnie jednak dwie rzeczy:
1. Czujnik auto lampy błyskowej "nie ma wyczucia" - w SE lampa świetnie wie kiedy błyskać a kiedy nie, w Galaxy czasem trzeba ją wyłączać ręcznie bo chce błyskać bez potrzeby
2. Brak trybów, a szczególnie trybu fotografowania dokumentów - często z niego korzystałem w k800i gdzie sprawdzał się znakomicie, w Galaxy zdjęcia dokumentów wychodzą słabo (może jest do tego aplikacja ?)