Witam Was,
jechałem wczoraj samochodem, była upalna pogoda, samochód bez klimatyzacji, telefon (Xperia X8) znajdował się w uchwycie na desce rozdzielczej. Odpaliłem nawigację, aby nie zgubić się w trasie. Zauważyłem, że bateria szybko się rozładowuje, więc podłączyłem niby oryginalną ładowarkę AN300 zakupioną w wersji OEM. Dopiero za którymś razem (co wcześniej nie miało miejsca) pojawił się znaczek ładowania baterii. Póki co było wszystko dobrze. Po około godzinnej trasie telefon zrestartował się. Wcześniej zdarzało mu się to sporadycznie. Niestety okazało się że po wpisaniu PIN, za każdym razem telefon się restartował i gdy wpisywałem kod sytuacja się powtarzała. Po dojechaniu do celu sprawdziłem czy karta sim nie jest zepsuta - na innych telefonach (sprawdzone na jednym Androidzie i k530i) działała bez problemu.
Dziś już na spokojnie sprawdziłem co jest grane. Otóż:
Telefon działa tylko wtedy kiedy uruchamiam bez karty sim lub z kartą sim gdy po wpisaniu pinu szybko przełączam telefon w tryb samolotowy.
Telefon restartuje się w momencie kiedy wpiszę pin, minie kilka sekund (ikonka zasięgu wtedy jest jeszcze z krzyżykiem) i wtedy następuje restart. Restartuje się także od razu po włączeniu kiedy zdejmuję opcję żądania pin.
Telefon posiadał w momencie "awarii" root lecz działał pod oryginalnym Androidem 2.1.
Próbowałem: ustawienia fabryczne, hard reset, wgranie od nowa systemu za pomocą SEUS.
Dodatkowo bateria zdaje się zachowywać dziwnie. Dziś w nocy przy wyłączonym telefonie naładowana była niby do pełna lecz po odpaleniu okazało się że jest gdzie z 7%.
Telefon stracił gwarancję dokładnie 40 dni temu, a był zakupiony w oficjalnym sklepie internetowym Sony Ericsson.
Czy macie jakieś pomysły jak uratować samemu telefon?
Czy ktoś z Was słyszał o podobnych awariach w Xperiach?
Jeśli do poniedziałku czegoś nie wymyślę to mam zamiar iść do serwisu gsm w Toruniu. Zna ktoś jakiś dobry? Ile może mniej więcej wynieść naprawa?
Z góry dziękuję za każdą pomoc,
Piotr
---------- Post dołączono o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------
Problem rozwiązany.
Okazało się że winną całej sytuacji była ponad czteroletnia karta sim. Być może mikroprocesor w niej się przegrzał.
Dodam że wymiana karty sim (Play Fresh) w salonie Play na nową Sim One to pięć minut roboty z tym, że potrzebna była osoba na którą zarejestrowane jest konto (dawniej miałem abonament, a właścicielem jest Mama).
Pozdrawiam!
---------- Post dołączono o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------
Niestety przy wgrywaniu roota i normalnym restarcie problem powrócił.