A ja opiszę swoje doświadczenie z HTC Desire Z Rubber Case, która jest de facto plastikową obudową z kauczukowym pokryciem.
htc "desire z" rubber case - Szukaj w Google - obrazki na google.
Wykonanie - 2 części - jedna na górną część telefonu, a druga (guess what) na dolną część telefonu - plastik grubości na oko 1mm pokryty od zewnątrz cienką warstwą kauczuku. Dolna część nie przykrywa klawiatury od góry.
Mocowanie - małe wypustki z plastiku tworzące ząbki zatrzaskujące się na obudowie, niestety udało mi się jedną taką ukruszyć, niemniej trzyma się pewnie telefonu
Cena - jakieś 30zl
Wrażenia:
Obie części są tak wykonane, że nie traci się funkcjonalności dzięki dodatkowym wolnym przestrzeniom wokół miejsc na złącza oraz klawisze.
Kauczuk powoduje, że obudowa jest matowa, nie ślizga się w dłoni czy w kieszeni, czy e
Telefon zyskuje na masie minimalnie (i tak już jest ciężki), ale poprzez dołożenie tej obudowy zyskuje na objętości - dzięki czemu łatwiej się go trzyma w ręce. Co więcej o wiele wygodniej trzyma się go w dłoniach podczas korzystania z wysuwanej klawiatury. Mnie szczególnie ta obudowa przypadła do gustu, gdyż podczas pracy z telefonem odczuwałem nieprzyjemną reakcję potu skóry z powierzchnia metalową (to zależy do osoby). Obudowa pomaga także odizolować sprawy związane z termiką telefonu.
Rant dookoła ekranu pozwala uchronić przed zarysowaniem ekranu, oczywiście jak telefon leży wyświetlaczem do dołu.
Plastik mógłby być gumą, wtedy telefon miałby lepszą ochronę przed upadkiem (na szczęście mi się nie zdarzyło jeszcze nim trzasnąć o ziemię. No ale to musiałaby być twarda guma aby się nie deformowała.
Krawędzie plastiku mogłyby być trochę stępione, kontrastuje to szczególnie z pozostałymi elementami obudowy.
Obudowa powoduje, że telefon staje się trudniejszy w rozpoznaniu, szczerze powiedziawszy to telefon z ta obudową wygląda badziewnie, bo nie widać super hiper metalu z błyskiem, ale akurat mnie o to chodziło.