Witam,
Nie jestem zwolennikiem Androida z wielu powodów.
Ze dwa lata temu testowałem przez miesiąc Andka na jakims telefonie Huawey - wrażenia (pomimo zrootowania i wgrania kilku różnych wersji softu) bardzo negatywne.
Tym razem zgarnąłem Samsung Galaxy Tab3 Lite T110 za free w ramach promocji w Citibanku. Rozglądałem się właśnie za tanim tabletem WiFi only, więc ten Sams wyjątkowo mi spasował.
Potrzebowałem tabletu do korzystania w domu (domowy serwer WiFi plus serwerek NAS).
Mam go około dwóch tygodni i muszę powiedzieć, że drugie podejście do Andka jest zaskakująco pozytywne.
Tablet jest poręczny (podoba mi się chropowaty tył obudowy (jakby skóropodobny), dobrze trzyma się w ręce; kamerka jak kamerka - do fotografowania używam raczej aparatu; ekran bardzo dobry, wyraźny; tablet się nie wiesza; ładuje się długo, ale również relatywnie długo pracuje (korzystam intensywnie z internetu, czytam, słucham audiobooków, oglądam niedługie filmy); GPS wygląda nienajgorzej, ale na razie nie testowałem go w warunkach bojowych (napiszę, kiedy sprawdzę, jak sprawuje się w geocachingu i w górach), choć wydaje mi się, ze lokalizuje się nico wolno; dużym plusem są gratisy od Samsa (50 GB Dropboxa, 3 lub 7 dobrych audiobooków, 3 miesiące dostępu do ebooków itp.).
Generalnie mam, używam i jestem bardzo zadowolony. Dobrze pracuje w sieci domowej, korzystając z internetu, połaczeń z innymi komputerami i strumieniując filmy z NAS'a. Jak czytnik ebooków zdaje egzamin, choć do Kindla sporo mu brakuje (e-ink, ale w końcu to tablet a nie czytnik), jako czytnik audiobooków jest genialny.