Pozwolę obie dorzucić swoje 3 grosze... Otóż sama ładowarka to tylko POŁOWA sukcesu, druga połowa to KABEL!.
Sam miałem sytuację że jadąc z łączoną nawigacją telefon mi się rozładowywał. Ładowarka to była jakaś chińszczyzna o wydajności prądowej 1A na naklejce, kabel jakiś tam też chiński... Na próbę postanowiłem zamienić kabel na oryginalny i nagle okazało się że telefon nie dość że się nie rozładowuje to jeszcze ładuje.
Postanowiłem więc zrobić zestawienie/porównanie rożnych ładowarek i kabli
Jak widać ogromne znaczenie na prąd ładowania ma kabel, więc zamiast od razu szukać lepszej ładowarki warto sprawdzić na innym kablu.
PS. Wartości prądów w tabelce mogą odbiegać od rzeczywistych, chodzi o zależność tych wartości.