Poniżej mała charakterystyka oferty, oczywiście subiektywna, wg moich wymagań.
Era:
- pierwsza umowa niekorzystna, Play płatny dodatkowo,
- telefony drogie lub bardzo drogie w porównaniu do Plusa
- przedłużenie: w zależności od telefonu, oferta tzw SUK korzystniejsza nawet niż w Play
- minuty przechodzą tylko na 1 okres rozliczeniowy
- przez 7 lat w erze, nie miałem żadnego nawet zgrzytu z obsługą,
Plus:
- tasze telefony jak w erze
- stosunkowo mało minut w abonamencie
- minuty przechodzą na 3 następne okresy rozliczeniowy
- obsługa (podobno) na bardzo wysokim poziomie
Play:
- pierwsza umowa bardzo korzystna
- telefony w salonie droższe niż na www
- przedłużeniówka bardzo podobna do pierwszej umowy; całkiem korzystne warunki,
- problemy z zasięgiem i ogólnie z usługami
- problematyczna obsługa
- zawiła umowa, kruczki
- minuty nie przechodzą na następny okres rozliczeniowy
Orange:
- chyba najdroższy z W3
- mało minut do wszystkich
- beznadziejne pakiety typu "6000 minut do 1 numeru" (dla mnie to niepotrzebne) lub za darmo w godzinach od X do Y,
- bdb zasięg w miastach, "słabszy na prowincji" (podobno)
- bardzo restrykcyjne podejście do klienta, przeważnie nie idą na "rękę" w przypadku jakiegokolwiek problemu