Witam
Bardzo mnie denerwuje ta zaślepka do gniazda USB (mimo wodoszczęlności). Najbardziej irytuje mnie podczas korzystania w samochodzie, więc zacząłem główkować nad stacją dokującą.
Niestety jak wszyscy wiedzą to cena oryginalnej stacji jest zbyt wygórowana, nawet zamienniki na allegro odstraszają.
... więc po długim tętęgowaniu w głowie powstało coś takiego:
Z kabla USB potrzebny jest kabelek o kolorze czerwony (+) i czarnym (-).
Czerwony (+) kabelek podłączony do styku z lewej strony a czarny (-) do prawego.
Styki i płytkę znalazłem w ładowarce do telefonu DECT firmy Siemens. Dystans między stykami łatwo ustawić. Najtrudniejszą rzeczą jest ustawienie styków w uchwycie w taki sposób by pasowały po włożeniu telefonu. Nie za każdym razem telefon zaczyna się ładować ale małą korekta ułożenia i czerwona diódka się zapala.
Użyte elementy:
- styki x2szt. (najlepiej sprężynujące) - dostępne w większości sklepów z częściami elektronicznymi.
- płytka drukowana - wykorzystałem tą z ładowarki Siemens, potrzebna do zachowania dystansu między stykami.
- kabel usb, w moim przypadku kabelek z myszki komputerowej.
- ładowarka Philips 2.1A - kupiona na allegro za 40zł
- uchwyt samochodowy - już posiadałem.
Ładowarka Philips 2.1A:
Podłączenie pod dodatkowe gniazdko zapalniczki: