Witam,
Postanowiłem opisać swoje perypetie z tą firmą, aby poradzić się co robić dalej i przy okazji ostrzec innych, zanim zdecydują się na jakiś zakup.
Kilka miesięcy temu kupiłem telefon Pentagram Monster. Miałem z nim kilka problemów:
1. Gdy z kimś rozmawiałem, to rozmówca po drugiej stronie słyszał swój pogłos (echo). Sprawdzałem telefon na obu slotach SIM, z różnymi kartami - nic nie pomogło.
2. Czasami słaba jakość rozmów z mojej strony, niewyraźny dźwięk.
3. Telefon nie chce współpracować z kartą SanDisk Ultra 16GB - gdy ją włożę do telefonu i podłączę do komputera, to przerywa się połączenie. A gdy już mi się uda coś nagrać na kartę, to przerywa przy odtwarzaniu muzyki czy filmów. Wyskakuje błąd "karta pamięci została nieoczekiwanie wyjęta". Wymieniłem już kartę na nową i dalej jest ten sam problem.
W związku z tym postanowiłem wysłać telefon do serwisu. Zarejestrowałem swoją reklamację i wysłałem telefon 17 lipca do APN Serwis. Po dwóch tygodniach dowiedziałem się, że serwis nie podjął się naprawy telefonu i został on przesłany do Euro RMA, nowego serwisu Pentagramu. Tam telefon jest ponad 3 tygodnie. Gdy w międzyczasie dzwoniłem aby dowiedzieć się, co z moją reklamacją, przy trzech pierwszych razach paniom udało się znaleźć mój telefon (albo chociaż jakieś o nim dane), ale nie dostawałem żadnych konkretnych informacji (w stylu "telefon jeszcze nie został naprawiony, proszę zadzwonić później").
Poczekałem kilka dni i zadzwoniłem jeszcze raz. Teraz (chyba jakiejś innej niż poprzednio) pani konsultantce nie udało się znaleźć mojego zamówienia, mimo podania numeru zgłoszenia (obowiązującego w poprzednim serwisie, bo innego nie mam), kodu pocztowego, adresu, nazwiska. Dałem Pani czas i zadzwoniłem następnego dnia - znowu to samo.
Telefonu nie mam już ponad miesiąc i jak widać na razie nie ma żadnych postępów. Co mogę zrobić w takim przypadku? Mam do niego dowód zakupu i dowód nadania telefonu do APN Serwis.