odwiezam temat.
dzis zauwazylem pekniecie przez cala szerokosc wyswietlacza, na samym dole, z 0.5cm od czarnej linii gdzie znajduja sie przyciski.
telefon mi nie spadl, nic z nim nie zrobilem. lezal na biurku i ktos do mnie dzwonil ze 2x, byly wlaczone wibracje (nie wiem, czy to od tego).
nie uderzylem nim w nic, nie szurnalem, nie puknalem. a mimo tego jest pekniety...
jakos nie widzi mi sie placic ~500zl za to, ze nic nie zrobilem.
wyslal ktos w koncu na gwarancje? jaki podac powod? trzeszczaca ramka nie przejdzie, bo mi nic nie trzeszczy. ktos pisal o tym, zeby napisac, ze na mrozie - moglbym tak zrobic podajac, ze np. stalo to sie w marcu.
nawet juz mi nie zalezy na sciemnianiu, gdyby to byla moja wina to bym pewnie wymienil za swoje, ale na prawde nic z nim nie zrobilem. moze szybka jednak byla zle zahartowana i byly w niej zbyt duze naprezenia, a wibracje spodowowaly pekniecie?