Teraz zauważyłem, ze jak ekran wysunę do samej góry, to gdy przycisnę lekko palcem wysunietą część po srodku na dole słychac denerwujące trzaski.
Lecimy dalej: Pozycja ekran wysuniety, dolna część idzie równolegle do klawiatury.Przyciskając(tak jak do zsunięcia) tylko prawą stronę od góry, dolna część ekranu idzie nierównolegle do klawiatury. Tzn. z lewej strony ekran jest w tej samej pozycji to wcześniej, czyli 2 mm nad "q" natomiast po prawej dół jest tuż przy klawiszu "del" w odwrotną stronę również, tak samo gdy ekran jest zsunięty. Nie ma wyraźnego kliknięcia z lewej strony przy zsuwaniu i rozsuwaniu ( doszedłem do tego, ze tam są 2 wypustki blokujące, jedna nie działa tak jak powinna)
Luzy są spowodowane szynami znajdującymi sie w ekranowej części telefonu. Patrząc pod światło zawiasy mam sztywne jak cholera, natomiast coś sie zrąbało w szynach.
Gdyby mi napisali ze to moja wina czy cos, to odpuszcze, ale gadanie ze to kwesta normalnej eksploatacji to robienie mnie w konia.
To nie jest tak ze jestem jakim pedantem i wszystko musi być picuś glancus. I tak pewnie za rok wymienie telefon, ale mi bardziej chodzi o zasady. Nie osuzkujmy sie. Jeżeli tak wygląda "efekt nornalnego zużycia sie części eksploatacyjnych" po 2 miesiącach, to ja sie zaczynam bac co bedzie za miesięcy 12.
Dzięków Dratek za radę - przetestuję kiedyś🙂