Witam.
Swojego Blade-a dostałem w prezencie z zagranicy - bez gwarancji.
Historia którą chce opowiedzieć mrozi krew w żyłach i pokazuje "greckie" podejście pracowników serwisu ( dla niewtajemniczonych - greckie - nic nie robić i odebrać piętnastą pensję)
Mój smartfon działał bez zarzutów do dnia 22.07.2010 kiedy to zauważyłem że rozładowała się bateria i chciałem ją podładować - niestety bez efektu gdyż gniazdo USB padło.
Telefon oddałem do serwisu 23.07 z zapewnieniem że diagnoza będzie na jutro.
Telefon oddano mi 20.08 po 5 tygodniach w serwisie - dodam że w ciągu tych 5 tygodni to ja co tydzień dzwoniłem dopytać się o co chodzi - serwis się nie pofatygował.
I teraz zaczyna się najlepsze: serwis ten cały czas czekał na gniazdo USB które szło pocztą ponoć z Japonii!!! - Jak widać w naszych Smartfonach gniazda są niepowtarzalne i unikatowe i nie można ich dostać na polskim rynku :PP
Diagnoza mówiła że to uszkodzona płyta a naprawa wyceniona została na 1000PLN.
Zaznaczę że gniazdo mam stare a baterii nikt nawet nie spróbował naładować.
Moim zdaniem nikt sie nie zainteresował moim smartfonem bo nie dało się na jego naprawie zarobić tak jak na serwisowym więc 5 tygodni leżał w szufladzie a potem naskrobano coś i oddano mi telefon.
Jedyne co to fakt że nie pobrano ode mnie pieniędzy za diagnozę która wynosi 30PLN bo i tak po 5 tyg bym im nie zapłacił.
Na Allegro zakupiłem uniwersalną ładowarkę do baterii tel. kom oraz zapasową baterię do BLADE. wszystko oprócz "cudownego" gniazda USB działa bez zarzutów.
MAM W TYM MIEJSCU PROŚBĘ. ZNACIE JAKIEGOŚ RZEMIEŚLNIKA W OKOLICACH WARSZAWA-BEMOWO KTÓRY ZAŁOŻYŁBY NOWE GNIAZDO DO MOJEGO TELEFONU?? PROSZĘ O KONTAKT!!
POZDRAWIAM I UWAGA NA SERWISY